Fowler: Torres gra jakby żałował
Robbie Fowler uważa, że Fernando Torres żałuje swojego odejścia z Liverpoolu do Chelsea, argumentując, że jasno wynika z języka ciała hiszpańskiego zawodnika, iż wolałby zostać na Anfield. Fowler gra obecnie w tajlandzkim zespole Muangthong United.
- Słyszałem ludzi mówiących, że gdzieś w głębi Torres żałuje, że odszedł z Liverpoolu. Uważam, że on nie maskuje swoich uczuć tak dobrze.
- Dla mnie oczywiste jest, że Torres czuje, iż podjął złą decyzję opuszczając Liverpool na rzecz Chelsea. Możesz dostrzec to w jego języku ciała.
- Hiszpan jest bardzo, bardzo dobry zawodnikiem i jestem przekonany, że w końcu odzyska formę i Chelsea będzie czerpała korzyści z posiadania jedno z najlepszych napastników na świecie w swoich szeregach.
- Jestem pewny, że Torres żałuje teraz, iż nie został w Liverpoolu pół roku dłużej i nie mógł pracować z Kennym Dalglishem.
- Fernando gra jak ktoś, kto żałuje. Pewnie się do tego nie przyzna, ale uważam, że El Nino myślał, iż trawa będzie bardziej zielona w Chelsea i zdał sobie sprawę, że nie jest.
- Kibicie kochali Torresa, a Torres ich. Myślę, że gdzieś w głębi nadal kocha. Jeśli Fernando mógłby cofnąć czas, zostałbym w Liverpoolu. Fernando Torres, Luis Suarez i Andy Carroll stworzyliby najlepszy atak w Premier League.
Komentarze (0)