Glen: To tylko kwestia czasu
Glen Johnson uważa, że to tylko kwestia czasu zanim Liverpool znów zacznie budować zwycięską formę na Anfield i ma nadzieję, iż The Reds rozpoczną serię wygranych meczów na własnym obiekcie począwszy od niedzielnego starcia z Manchesterem City.
Drużyna Kenny'ego Dalglisha zremisowała trzy ostatnie spotkania na Anfield, ale po wspaniałym zwycięstwie na Stamford Bridge, pewność siebie zawodników znajduje się na fali wznoszącej przed pojedynkiem z zespołem Roberto Manciniego - obecnym liderem Premier League.
Prawy obrońca zapewnia, że powrót na zwycięską drogę w meczach rozgrywanych u siebie jest tuż za rogiem.
- Zazwyczaj drużyny prezentują swoją najlepszą formę w spotkaniach na własnym stadionie, ale tak długo, jak będziemy zbierać punkty na Anfield i robić to, co robimy obecnie w meczach wyjazdowych, to nie będziemy zbytnio odstawać od czołówki ligi - powiedział Johnson.
- Nie graliśmy źle na Anfield.
- Stworzyliśmy sobie kilka fantastycznych sytuacji i jeśli wykorzystalibyśmy chociaż jedną z nich w tych kilku spotkaniach, to mielibyśmy obecnie na koncie dziewięć lub dziesięć punktów więcej i sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej.
- Jesteśmy pewni siebie po osiągniętym wyniku i zaprezentowanej formie w meczu z Chelsea i dążymy do zajęcia miejsca w pierwszej czwórce - o to właśnie walczymy.
Komentarze (6)
]