Fowler: Przed nim wielkie wyzwanie
Robbie Fowler ostrzegł Brendana Rodgersa, że podejmuje się wielkiego wyzwania, zatrudniając się jako menadżer Liverpoolu, co będzie się wiązało dla Irlandczyka z ogromną presją wyników.
Rodgers w dniu dzisiejszym ma zostać oficjalnie zaprezentowany jako następca Kenny'ego Dalglisha przy Merseyside.
Fowler, którego faworytem do ponownego objęcia sterów w Liverpoolu był Rafa Benitez wskazał szereg problemów, które mogą spotkać nowego bossa The Reds.
- Za to, co dokonał Rodgers w Swansea, zasługuje na olbrzymi szacunek - powiedział Bóg.
- Pracował także z Jose Mourinho z Chelsea i wie, jak wykonywać tą robotę z najlepszymi zawodnikami.
- To będzie wielki sportowy awans dla Brendana, kiedy zostanie trenerem Liverpoolu.
- Nowy menadżer będzie potrzebował dokonać kilku transferów, by klub ponownie walczył o Top 4 a nie Top 8.
- Kilka kwestii naprawdę będzie trudnych dla trenera i dlatego jest to dla niego ogromne wyzwanie.
- Czołowe kluby również wzmocnią się w czasie tego okienka, dlatego musimy uważać, by przepaść nie zrobiła się jeszcze większa.
- Obawiam się, czy nowa kampania 2012/2013 nie będzie bardzo trudna dla serc fanów Liverpoolu.
Robbie wypowiedział się także o swoim byłym menadżerze w Liverpoolu - Rafaelu Benitezie.
- Mój były szef Rafael Benitez, z pewnością wyciągnąłby błędy, które w końcówce swojej pracy popełnił na Anfield i wykonywał sumiennie swe obowiązki.
- Lubię stałość pracy. Częste zmiany trenerów najczęściej nie przynoszą efektów.
- Futbol to jednak wielki interes a właściciele wykładają na stół w końcu spore pieniądze, chcąc wrócić Liverpoolowi należne miejsce w hierarchii.
Komentarze (6)
To będzie trudne wyzwanie dla Brendana, ale wierszę, żę podoła:)