Brendan: Skład będzie silny
Brendan Rodgers zasugerował, że planuje wystawienie silnej jedenastki na dzisiejszy mecz z Hearts na Anfield w rewanżowym meczu kwalifikacji do Ligi Europy. The Reds wywieźli z Edynburga jednobramkowe prowadzenie, a w spotkaniu nie brały udziału gwiazdy takie jak Luis Suarez, Steven Gerrard, Glen Johnson czy Martin Skrtel.
Chociaż Rodgers nie przywoływał konkretnych nazwisk, dał do zrozumienia, iż niektórzy z nieobecnych przed tygodniem znajdą sie dziś w składzie.
- Wystawimy silną drużynę - powiedział - Tydzień temu wykorzystałem możliwość zapewnienia odpoczynku kilku piłkarzom, gdyż niektórzy z nich rozgrywali latem turnieje międzynarodowe.
- Kilku z tych, którzy nie zagrali w pierwszym meczu znajdzie się w składzie na dzisiejsze spotkanie.
- Sądzę, że łatwiej jest rozgrywać dwa mecze pod rząd na własnym stadionie. Biorąc pod uwagę ubiegłotygodniową podróż, musiałem dokonać zmian.
Pewne jest, że w dzisiejszym meczu nie zobaczymy dwóch nowych nabytków Rodgersa, Nuriego Sahina i Oussamy Assaidiego, ponieważ żaden z nich nie jest uprawniony do gry w Lidze Europy aż do fazy grupowej.
Komentarze (10)
Skład będzie silny, czyli zobaczymy Downinga, Spearinga, Adama itd. Cały Liverpool jest silny, a na pewno trzeci skład powinien sobie dać radę z przeciwnikiem (który prócz ambicji nie ma argumentów).
Oglądałeś jakiś mecz Sunderlandu w poprzednim sezonie lub Danii na Euro? Widocznie nie, bo w przeciwnym wypadku nigdy byś czegoś takiego nie napisał.