Osób online 1985

Lloris: To będzie ciężki mecz


Tottenham w niedzielę wybierze się na Anfield ze sporym zastrzykiem pewności siebie w walce o czołową czwórkę po tym, jak Gareth Bale zagrał kolejny świetny mecz i Spurs pokonali 2:1 Arsenal w derbach północnego Londynu. Bramkarz Tottenhamu, Hugo Lloris, stwierdził, iż niedzielne spotkanie z Liverpoolem będzie cięższe od pojedynku z lokalnymi rywalami.

- Sezon się jeszcze nie skończył. Zostało nam dziesięć meczów i musimy utrzymać wysoki poziom koncentracji do samego końca - powiedział Lloris.

- Oczywiście lepiej być na naszej pozycji, niż w miejscu Arsenalu, jednak musimy patrzeć na to przytomnie. Najważniejszą sprawą jest awans do Ligi Mistrzów. Nie wiemy co się jeszcze stanie, więc musimy iść do przodu, nie oglądać się na inne drużyny oraz skupić się na własnej grze.

- W niedzielę to będzie kolejny świetny mecz. Liverpool w tym momencie gra być może najlepszą piłkę w Premier League. Udowodnili to w ostatnim spotkaniu z Wigan. To będzie ciężka, ale też emocjonująca batalia na Anfield.

Drużyna Andre Villasa-Boasa ma przed sobą jeszcze wymagające spotkania z Liverpoolem, Chelsea, Manchesterem City i Evertonem, które nie potrzebują by im przypominać o tym, jak Tottenham w zeszłym sezonie zmarnował dziesięciopunktową przewagę nad Arsenalem i stracił miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Jednakże kapitan Spurs, Michael Dawson, uważa, że jego drużyna ma wszystko czego potrzeba by taka sytuacja się nie powtórzyła.

- Przed nami trudne spotkania, ale wygrana z Arsenalem postawiła nas w dobrej sytuacji. Pokazaliśmy ducha walki i poświęcenie, których trzeba do wygrywania. Przez dwadzieścia minut nie mieliśmy za dużo okazji do gry w piłkę, ale pokazaliśmy charakter i determinację.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

Izzy 05.03.2013 15:32 #
Ostatni raz pochwalił nas tak przed meczem Steve Clark.
Dobrze wiemy jak to się potem skończyło.
Kurtz 05.03.2013 17:50 #
Żey tylko nasi nie poczuli się zbyt pewnie, bo póki co mamy bilans jak sejsmograf.

Zeby tylko nie było bez punktów. Będę zadowolony z remisu.
aronley 05.03.2013 21:02 #
Llorisa zawsze darzyłem sympatią, nawet liczyłem że jakoś tam do nas trafi, ale no niestety ;s
Marcel 06.03.2013 10:08 #
Musimy wygrać, przez oststanie 2 sezony non stop od nich dostajemy, nie wygraliśmy z nikim wyżej notowanym od nas jest szansa, że teraz się to zmieni
Hulus 06.03.2013 11:08 #
Na pewno gramy teraz na poziomie czołówki a mecz z Tottenham zweryfikuje czy tak będzie dalej.

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (19)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com