LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1298

Psycholog: Zbyt wielka presja


Psycholog sportowy, który został zatrudniony przez Liverpool, żeby powielić metody, które odegrały ogromnę rolę w sukcesie brytyjskich kolarzy podczas letnich igrzysk, stara się przekonać klub do zmiany nastawienia. Jego zdaniem sięgnięcie po tytuł mistrza Anglii lub zajęcie miejsca w pierwszej czwórce powinno być inspiracją, a nie konkretnym celem.

Dr Steve Peters udzielił pierwszego publicznego wywiadu dla brytyjskiej gazety The Independent od czasu, gdy rozpoczął współpracę z menedżerem Liverpoolu Brendanem Rodgersem. Wyjawił, że zgłosiło się do niego 10 zawodników. Peters wierzy, że drużyna seniorów będzie wywierać na siebie niepotrzebną presję, jeśli będzie mierzyć w konkretną pozycję w tabeli lub decydować, jak długo musi poczekać, żeby sięgnąć po tytuł mistrza, co stało się już obsesją na Anfield. Klub ostatni raz świętował triumf w lidze w 1990 roku.

- Nasz cel jest czymś, co trzeba umieć kontrolować, a przecież nie można kontrolować tabeli - powiedział Peters. - Miejsce w lidze zależy również od innych zespołów, a nie tylko od nas. Każdy z nas lubi oddziaływać na różne rzeczy. Chcemy wpływać na tyle, na ile możemy, ale trzeba przyjąć, że większość rzeczy w życiu to marzenie. Nikt nie gwarantuje, że się urzeczywistnią.

Peters to naukowiec z brytyjskiego Uniwersytetu w Sheffield. Został zatrudniony w październiku, żeby raz w tygodniu pojawiać się w Liverpoolu, a w późniejszym czasie dostał również pracę w brytyjskiej federacji lekkoatletycznej. Wyznał, że jego funkcja w futbolu postawiła przed nim trudniejsze wyzwanie niż ta, z którą miał do czynienia w kolarstwie. Schody zaczynają się, gdy trzeba nakłonić większość zawodników do współpracy z nim.

- Jeśli mam do czynienia z drużyną, powiedzmy, złożoną z 10 ludzi i tylko pięciu z nich pracuje ze mną, to jestem mocno ograniczony w tym, co mogę wykonać z zespołem - powiedział Peters. - Piłkarze Liverpoolu przychodzą pojedynczo. Czerpią korzyści ze współpracy, kupują to i czują, że to może wyjść na dobre. Jednakże odbywa się to na indywidualnych warunkach.

59-letni Peters nie postrzega siebie jako kogoś, kto wdraża kodeks etyki na Anfield. - Z mojego punktu widzenia nie należy to do zadań psychologa - powiedział. - Pośrednio może tak, ale myślę, że menedżer jest kluczową postacią.

Ian Herbert

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gomez widziany na poniedziałkowym treningu  (0)
31.03.2025 17:05, Klika1892, thisisanfield.com
Endō podekscytowany wizją tournée do Japonii  (1)
31.03.2025 13:38, AirCanada, liverpoolfc.com
Piłkarze wracają do Kirkby - zdjęcia  (2)
31.03.2025 13:29, AirCanada, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Azji na tournée  (9)
31.03.2025 09:47, RosolakLFC, liverpoolfc.com
Robertson: Muszę dalej ciężko pracować  (0)
30.03.2025 20:34, PiotrKukczynski1992, thisisanfield.com