Sturridge: Moje nowe podejście
Daniel Sturridge wierzy, że jego nowe osobiste podejście do gry, polegające na tym, że nie wymaga od siebie, aby zawsze znajdować drogę do bramki, które nabrał po przyjściu do Liverpoolu, przynosi mu wiele korzyści.
23-latek przyznaje, że jest zadowolony z ośmiu bramek strzelonych w 14 występach dla the Reds od czasu jego przyjściu w styczniu z Chelsea.
Aczkolwiek, Sturridge podkreśla, że skupia się na pomaganiu drużynie jako całości, niż na osobistym sukcesie.
- Świetnie jest strzelać bramki, ale głównym działającym czynnikiem, gdy przechodziłem do klubu była pomoc Liverpoolowi we wspinaniu się na szczyt – powiedział Sturridge.
- Nie chce od siebie wymagać strzelania wielu goli, ponieważ jestem taką a nie inną osobą. Zawsze od siebie za dużo wymagałem, ale przestałem to teraz robić.
- Skupiam się na pomaganiu drużynie w wygrywaniu meczów oraz jak najcięższej pracy na boisku, ponieważ kiedy to robię, wszystko to co z natury robię na boisku, faktycznie na nim wychodzi.
- Moje podejście polega teraz na upewnieniu się, że jestem w optymalnej formie, dzięki której jestem w stanie pomóc drużynie. Jeżeli przy okazji strzelę gole to fantastycznie, jeżeli będę asystował, również fantastycznie, ale najważniejsze, żeby zespół osiągał pozytywne wyniki i żebyśmy dobrze zakończyli sezon.
Komentarze (2)