SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1775

Xabi: Najlepszy Scouser na świecie


Xabi Alonso, tuż przed odejściem Jamiego Carraghera na piłkarską emeryturę, określił go mianem „najlepszego Scousera na świecie”, wspominając przy tym podwójną pasję obrońcy – piłkę nożną i humor.

Środkowy pomocnik Realu Madryt dzielił szatnię ze stoperem the Reds przez pięć sezonów, nawiązując bliską relację z pochodzącym z Bootle piłkarzem, a ta przetrwała do dzisiaj.

Podczas gdy Carragher przygotowuje się do swojego ostatniego meczu dla Liverpoolu, przeciwko Queens Park Rangers, Alonso wyraził swój podziw dla przywiązania piłkarza grającego z nr 23. do klubu i miasta.

– Co można powiedzieć o Carrze? – zaczął Alonso.

– Jak tylko przybyłem do Liverpoolu, jak tylko się poznaliśmy, to już wiedziałem, że był kimś wyjątkowym ze względu na to w jaki sposób traktował klub – on był czystym Liverpoolem, nie tylko klubem, ale i miastem.

– Zawsze mówiłem, ze on jest prawdopodobnie najlepszym Scouserem na świecie, dlatego, że jest świetnym przykładem tego co reprezentuje klub i miasto. Widać namiętność, jaką posiada do klubu i do gry w ogóle.

– Jest moim wielkim przyjacielem – podczas pięciu lat byliśmy bardzo blisko i nadal jesteśmy.

– Zawsze było widać, że jest twardym facetem; był bardzo bezpośredni, był przywódcą na boisku. Kiedy zaczynaliśmy grać widać było, że świeci przykładem na placu gry.

– Bywał ostry – krzyczący na wszystkich i pytający o różne rzeczy, jednak nikim się nigdy nie zasłaniał, zawsze szedł pierwszy na front. Dlatego właśnie chcesz grać z takim przywódcą. Sposób w jaki się zachowuje, sposób jego gry oraz pasja z jaką gra – on oczekuje tego samego od kolegów z zespołu.

– Jako kumpel z szatni był naprawdę zabawny; kochał się drażnić, kochał żartować – posiadał specyficzny scouserski humor. To było wspaniałe. Nie tylko on – jego ojciec i brat są bardzo podobni.

– Był przywódcą, ponieważ zawsze myślał o klubie – nie tylko o zespole, ale o instytucji. Miał zawsze olbrzymie wyobrażenie o tym co trzeba zrobić dla klubu.

– Myślał również o grze – kochał futbol, mógłby o nim mówić godzinami. Zawsze posiadał magazyny piłkarskie, książki o piłce i biografie byłych graczy. On jest w 100% pochłonięty futbolem.

Kilku piłkarzom w trakcie pobytu na Anfield udało się uniknąć przejmującego krzyku wicekapitana Liverpoolu, czy Alonso zalicza się do tej grupy?

– Wiele razy udawało mi się go uniknąć! Mieliśmy zwyczaj krzyczeć na każdego. On robił to bardzo żywo – potrafił być przerażający, jednak jeżeli go znasz, wiesz, że taki jest i musisz to odebrać jako dobry znak – przypomniał Hiszpan.

– Nigdy nie mieliśmy problemów. Pamiętam, podczas jednego meczu krzyczał na Arbeloę; robił to naprawdę intensywnie i musiałem mu powiedzieć: „Carra, spokojnie, zwolnij. Nie bądź tak zaciekły.”

– Na boisku zawsze popychał Álvaro i był bardzo natarczywy, jednak nie jest on agresywny – traktuje tę grę bardzo poważnie i chce wszystkiego najlepszego dla zespołu, ilekroć widzi, że coś może zostać skorygowane.

– Był jeden taki mecz w Birmingham po którym powiedziałem do Carry: „Znamy cię, ale musisz trochę zwolnić na boisku”. Odpowiedział mi: „Tak Xabi, ale dobrze wiesz, że jeżeli widzę na boisku coś co mi się nie podoba, to muszę spróbować to naprawić”. To cały Carra.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

guzio112 18.05.2013 11:43 #
Xabi, skończ już te wywiady, tylko wracaj do Nas ;)
dannydt 18.05.2013 11:56 #
Mówiło się, że to po odejściu Xabiego wszystko się zawaliło. Nie wiem czy można tak to nazwać ale na pewno miało to duży wpływ. Uwielbiam tego zawodnika i marze żeby do nas wrócił ale to raczej niemożliwe.
gagarin 18.05.2013 12:01 #
Za każdym razem gdy wchodzę na stronę wszystkie artykuły są związane z Carrą i jego odejściem, trudno się dziwić. Był to wielki człowiek. W tym momencie karierę kończą piłkarze, którzy poświęcili karierę dla jednego miejscowego klubu. Boję się, że w przyszłości w Liverpool'u nie będzie takich osobowości jak Carra, czy Gerrard. Właśni Ci scouserzy, którzy zafascynowali wielu młodych chłopców futbolem.
BobMarleyLFC 18.05.2013 19:45 #
Ogólnie mówiąc... nie jestem zwolennikiem powrotów byłych piłkarzy na Anfield. Jednak dla Alonso chętnie bym zrobił wyjątek. Fajny gość i świetny piłkarz:) YNWA!

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com