SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1815

Lucas: Stevie lepszy od Ronaldinho


Steven Gerrard, który potrafił pociągnąć zespół do zwycięstwa w finałowym meczu Ligi Mistrzów w Stambule, błyszczałby talentem nawet w kadrze Brazylii, twierdzi Lucas Leiva.

Lucas porównał pochodzącego z Huyton pomocnika z gwiazdami kalibru Ronaldinho. Na pytanie, czy kapitan the Reds wpasowałby się w boiskową sambę, odpowiada: – Moim zdaniem stałby w pierwszym szeregu. To zawodnik światowej klasy, każdy chyba wie, jak wielkie umiejętności posiada.

– Prawdopodobnie to najlepszy, najbardziej kompletny gracz wszechczasów. Miałem okazję występować chociażby z Ronaldinho i innymi wielkimi nazwiskami, ale to Steven ma wszystko to, czego się od piłkarza oczekuje.

– Sprawdza się zarówno w ataku, jak i w defensywie, w życiu nie grałem z lepszym pomocnikiem. Kiedy tu przyszedłem jako młody chłopak, miałem szczęście, że mogłem się od niego uczyć.

– Wiadomo, że mamy różne style gry, ale w pewnych aspektach czerpałem i ciągle czerpię z jego wiedzy.

Gerrard jest kapitanem Liverpoolu od dekady, co pozwala mu cieszyć się najdłuższym stażem w tej funkcji w historii. Lucas intensywnie wykorzystuje każą okazję do podpatrywania umiejętności starszego kolegi. Obserwując ich relacje widać, że darzą się nawzajem ogromnym szacunkiem.

– Musisz robić wszystko, żeby zwyciężać, to jego motto życiowe. Surowo się ocenia, od razu widać po nim, kiedy wydaje mu się, że nie wykonał swojego planu w stu procenach. – dodaje Brazylijczyk.

– Stevie ma za sobą ciężkie chwile, ciągnące się miesiącami kontuzje, a mimo to nie narzeka, tylko ciężko pracuje. Jest urodzonym liderem. Właśnie tego się od niego nauczyłem.

– Osiągnął wiele a ja cieszę się, że mogłem grać z Gerrardem będącym w szczytowej formie. Zasłużył sobie na ten benefis.

– Mimo dużego doświadczenia, ciągle chce się rozwijać. Takich ludzi potrzeba w Liverpoolu. Z mentalnością zwycięzcy i oddaniem dla klubu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

Lyzwa7 02.08.2013 12:29 #
Przereklamowany? Przecież to był istny czarodziej, potrafił zrobić WSZYSTKO, nie jakieś tanie sztuczki, no-look pass z niemal połowy boiska do Giuly'ego z Milanem w 2006 roku bodajże... istna magia, Facet gdyby był profesjonalistą(podobnie Ronaldo), byłby najlepszym piłkarzem jaki kiedykolwiek grał! Messi i Kristina się do Niego nie umywają, to roboty, bez tego błysku magii.
Lyzwa7 02.08.2013 13:01 #
A Ronaldinho nie wygrał wszystkiego? W odróżnieniu od tych dwóch panów poza wygraniem wszystkiego z Barceloną, osiągał sukcesy z reprezentacją, której był siłą napędową.
On nie robił tanich sztuczek, On był magikiem, nigdy nie wiedziałeś do końca co zrobi, Messi przy całym swoim geniuszu, jest trochę przewidywalny. C. Ronaldo to produkt treningów. To są roboty, atleci, którzy w dodatku potrafi świetnie kopać.
Ronnie miał coś więcej, wiadomo na własne życzenie stracił wszystko, ale tego błysku geniuszu, kreatywności, wyobraźni, nikt mu nie odbierze, On potrafił zawsze zaskoczyć.
Z resztą był dwa razy z rzędu piłkarzem roku FIFA, raz zdobył złotą piłkę.

Kreatywności i wyobraźni nie stracisz ot tak, facet skończył się, bo miał nie po kolei w łowie, wolał imprezować i tak stracił wszystko.
On nie potrzebował siły i szybkości, żeby mijać rywali jak tyczki, sadzić cudowne bramki i ciągnąć cały zespół.
777daw 02.08.2013 13:12 #
Moim marzeniem bylo by zobaczyc go w koszulce LFC :D
Najlepszy piłkarz w historii jak dla mnie.
Lyzwa7 02.08.2013 13:14 #
Tak zgadzam się to zupełnie inna kategoria, piłkarsko wciągał ich wszystkich razem wziętych.
Nie można porównywać osiągnięć? Czy Messi lub Ronaldo wygrali kiedyś Mistrzostwa Świata i Copa America/Mistrzostwa Europy, będąc motorem napędowym zespołu?
.
Lyzwa7 02.08.2013 13:20 #
Porównując osiągnięcia dodam jeszcze, że John O'Shea wygrał porównywalną ilość trofeów co Messi i Ronaldo.
Ziaja 02.08.2013 13:29 #
Zgadzam się z Wisnia1892. Ronaldinho jest i był przereklamowany, bo dobrej formy nie prezentuje już od 2007 roku. W Milanie grał jak grał, A teraz w wieku Stevena robi sobie emeryturę w Brazylii.

Ronie miał 3-4 dobre sezony i tyle. Był geniuszem, ale nie był profesjonalistą. Ma np inne podejście jak Gerrard.
W 2002 roku na luzie Brazylia by zdobyła mistrzostwo bez niego.
Gwiazdą nr 1 i najlepszym zawodnikiem tych mistrzostw był Ronaldo.

Ronie był wielkim piłkarzem przez chwilę, Gerraz zaś nadal jest.
Lyzwa7 02.08.2013 13:30 #
Przecież my się zgadzamy, że nie robi tego cały czas, że przez swój brak profesjonalizmu upadł, ALE w szczytowym momencie swojej kariery NIKT nie czarował tak jak Ronnie, możesz sobie nazywać to tanimi sztuczkami, dla mnie to był największy magik jakiego widziałem na boiskach, a te roboty i produkty nigdy mu nie dorównają, nie mają "tego czegoś". Owszem może i wygraliby, nawet mając za trenera takiego pajaca jak Scolari, który doprowadził do tego, ze Brazylia gra długimi piłkami(!)
Kavadro 02.08.2013 13:57 #
To są zupełnie inne style,ale jak już to chyba lepszy Ronaldinho .
Hulus 02.08.2013 19:16 #
Lucas ma rację. Gerrard to ewenement i zdecydowanie najlepszy piłkarz świata jeśli chodzi o wszechstronność. Zawsze miałem wrażenie, że można go wystawić na dowolnej pozycji w polu i sobie bez problemu poradzi. Nie widziałem na oczy bardziej kompletnego piłkarza. Myślę, że to marzenie każdego trenera.
kratos1988 02.08.2013 19:28 #
Jestem tu nowy mimo,że śledzę poczynania Liverpool'u jak i tą stronkę już ładnych kilka lat. Chciałem dodać swoje 3 grosze,a więc jak dla mnie to też pod względem wszechstronności to Gerro jest numerem 1. Odnośnie Ronaldinho to śmiało mogę stwierdzić,że gdy był w formie wymiatał i można jego postawić na równi z jedynym i prawdziwym Ronaldo(Luis Nazario De Lima).
aronley 02.08.2013 22:04 #
@Kavadra I to są słowa fana LFC? ;d
PiotrekLFC8Gerro 05.08.2013 08:48 #
@Boris, pohamuj swojego rumaka :P "Więc słuchaj, cała ta trójka zawodzi swój kraj" Przecież Gerrard na ostatnich 3 turniejach był wiodącą postacią Anglii, to że inni zawodzą nie znaczy że on też.
Ronaldo "zdobył" vice-mistrzostwo europy, co jest dużo lepsze niz wygranie copa america (no kurde, mega sukces pokonać chile, paragwaj i inne wenezuele. aż jeden rywal - wtedy nawet Urugwaj był do bani). Nawet mundial jest łatwiejszy od mistrzostw europy, bo grają tam jakieś hondurasy i inne koree północne. Ronaldinho nie był aż taką wiodącą postacią w 2002, sorry ale gruby Ronaldo wciągał go wtedy nosem, zresztą jak każdego. To on im wygrał turniej. Nie chce tu krytykować Ronaldinho, lubię gościa, jest magikiem, ale za cholerę nie jest najlepszy w historii ani nie jest lepszy od Messiego czy C. Ronaldo. Ronaldo to geniusz treningu, a nie maszyna. Podziwiam to jak się gościu potrafi trzymać. Messi mnie irytuje, ale bije wszelkie rekordy a i w kadrze zaczął grać wreszcie więc może Argentyna coś ugra w końcu.
Najlepszym piłkarzem w historii był Zinedine Zidane i nikt się do niego nie umywa. To jest dopiero magia. W ogóle nie wiem jak można dyskutować nad najlepszym piłkarzem tyle i w ogóle nie wymienić nazwiska tego mistrza :O
Gerrard? jasne, ale jemu brakuje sukcesów do ukoronowania kariery. Zidane miał wszystko - profesjonalizm, magię, mistrzostwo świata, europy, ligę mistrzów i wiele innych.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com