Rodgers: Daniel może być najlepszy

Brendan Rodgers stwierdził dzisiaj, że Daniel Sturridge jest w stanie udowodnić dlaczego on sam uważa go za jednego z najlepszych snajperów Premier League w sezonie 2013/2014. 23-letni zawodnik wrócił po kontuzji z końcówki zeszłego sezonu i pokazał się z dobrej strony w meczu z Celtikiem.

Sturridge powinien wystąpić w otwierającym sezon sobotnim meczu ze Stoke City na Anfield i Rodgers jest przekonany, że Anglik wciąż może poprawić dyspozycję z zeszłego sezonu, kiedy do zdobył 11 bramek w 16 spotkaniach po transferze z Chelsea w styczniu.

– Daniel miał pecha z kontuzją, której nabawił się pod koniec sezonu, ale to co pokazał przez całe przygotowania to determinacja do zostania czołowym strzelcem ligi. Pracował bardzo ciężko ze sztabem medycznym, wspólnymi siłami postawili go na nogi. Nie jest jeszcze w stu procentach sprawny, jednak dla mnie Daniel Sturridge sprawny nawet na 70 czy 80 procent jest jednym z czołowych napastników.

– Zwłaszcza przez ostatnie kilka tygodni od powrotu do drużyny pokazał że ze swoją siłą, szybkością i umiejętnościami potwierdza tylko moją wiarę w to, że może być czołowym strzelcem w tym sezonie. Potrzebuje „cyferek” w tym sezonie, ponieważ to będzie dla niego ważne. Potrzebuje strzelonych bramek i wykreowanych asyst – jeśli będzie w stanie to robić i jednocześnie wciąż będzie ciężko pracować, to Anglia będzie miała jednego z najlepszych napastników w Premier League.

Mimo że kontuzja zakłóciła przedsezonowe przygotowania Sturridge’a, Rodgers czuje, że jego zawodnik w nowym sezonie ogromnie skorzysta z doświadczenia jakie zebrał w drugiej połowie sezonu 2012/2013.

– Każdy piłkarz, zwłaszcza napastnik, żywi się pewnością siebie. To wielka część gry, zwłaszcza gdy musisz zdobywać bramki. On czuje, że jest już bardzo dobrze ułożony. Od stycznia do końca sezonu adaptował się dopiero do drużyny i oczekiwań, jakie towarzyszą grze w Liverpoolu. Teraz ma ten okres za sobą i teraz należy tylko poprawić kondycję, ale nawet obecnie jest już bardzo, bardzo mocny.

Mimo niesamowitej częstotliwości strzelania bramek przez Sturridge’a od transferu na Anfield, Rodgers podkreśla, że wszyscy piłkarze w drużynie powinni starać się pomóc drużynie zdobywając gole.

– Nie ma presji tylko i wyłącznie na Danielu – to rozkłada się na całą drużynę. Nie można skupiać się na jednym piłkarzu. Oczywiście, to jest twoja rola gdy grasz w ataku, dostajesz pieniądze za strzelanie i wypracowywanie bramek. Nie ma w tym większej filozofii, tak samo obrońcom płaci się za zachowywanie czystego konta.

– Daniel ma niesamowity talent i wszystko co potrzebne by być czołowym snajperem na tak wysokim poziomie. Mamy nadzieję, że w pierwszym pełnym sezonie z nami będzie mógł pokazać pełnię swoich umiejętności.

Jednym z zawodników, do którego będzie należało dostarczanie piłek Sturridge’owi będzie w tym sezonie Philippe Coutinho. Brazylijczyk również dołączył do drużyny w styczniu i tak jak Anglik pokazał niesamowite umiejętności w pierwszym półroczu w klubie. Rodgers podkreśla jednak, że tak jak przy zdobywaniu bramek, tak również w tym wypadku cała odpowiedzialność nie będzie spoczywała tylko na barkach Coutinho.

– Nie będziemy oczekiwać od niego więcej, niż do tej pory. To jeden z tych piłkarzy dla których ludzie przychodzą na stadiony – ma niesamowity talent. Dopiero co obchodził dwudzieste pierwsze urodziny, ma w sobie dużo pokory i chce wciąż się rozwijać. Może grać na wielu pozycjach, co też jest wspaniałe. Widzieliśmy grającego go w roli klasycznej dziesiątki, ofensywnego pomocnika czy skrzydłowego. Może nawet grać jako środkowy pomocnik, to niesamowita cecha u piłkarza.

– Jego największą zaletą jest efektywność – strzela bramki i asystuje. To właśnie ta zdolność jest rzeczą, która na przestrzeni sezonu pozwala drużynie na zdobywanie punktów. Oczekujemy pełnego zaangażowania od piłkarzy, każdy doskonale rozumie swoją rolę w drużynie. Od napastników zawsze wymaga się kreowania i zdobywania bramek, ale inni zawodnicy też muszą w tym pomóc. Jeśli wezmą część tego ciężaru na swoje barki to będzie dobrze.

Coutinho często grał jako lewoskrzydłowy przez pierwsze miesiące kariery w Liverpoolu, jednak Rogers podkreślił, że potrafi równie dobrze grać na innych pozycjach.

– Jako grupa jesteśmy elastyczni taktycznie. Wprowadzimy subtelne zmiany. Ważny jest profil gracza, jakiego szukamy – inteligentny. Kiedy pracujesz z inteligentnymi zawodnikami to masz możliwość zmieniania im pozycji – tak jest w przypadku Philippe.

– Znam jego najlepszą pozycję, jednak gdy należy pomóc drużynie wygrać i spróbować czegoś nowego taktycznie, jest elastyczny i cieszy się gdy może grać na innej pozycji, a jednocześnie jego efektywność wcale nie spada.

Rodgers oczekuje też, żeJoe Allen odzyska formę z wielce obiecującego początku kariery na Anfield.

– Jestem pewny, że w tym sezonie Joe będzie czuł się pewniej w drużynie. Po transferze był wyróżniającą się postacią, jednak później miał cięższy okres, zwłaszcza gdy doznał kontuzji. Wciąż jest jednak dla nas bardzo ważnym graczem. Przyglądaliśmy się mu w trakcie przygotowań, wrócił do dobrej dyspozycji, znów jest bardzo agresywny z piłką i bez niej. Jestem pewny, że razem z innymi zawodnikami odegra kluczową rolę w tym sezonie.