Gerrard: Młodzi mają teraz trudniej
Kapitan Liverpoolu i reprezentacji Anglii, Steven Gerrard, uważa, że młodzi Anglicy mają problemy z przebijaniem się do pierwszych drużyn swoich klubów z powodu dużej ilości cudzoziemców w Barclays Premier League.
Gerrard, obecnie 33-latek, zaliczył debiut w Liverpoolu jako 18-letni młodzian. Od tamtej pory na dobre zagościł w pierwszym zespole.
Niewielu jest jednak piłkarzy pokroju ikonicznego pomocnika. Drugim, godnym uwagi, przykładem zawodnika, który wbił się do pierwszego składu the Reds w przeciągu ostatnich 15 lat jest Jamie Carragher.
Martin Kelly, Andre Wisdom i Raheem Sterling pokazali swoje możliwości i wydaje się, że są w stanie zrobić krok naprzód, jednak Gerrard uważa, że młodym chłopakom jest ciężej niż 15 lat temu.
– Menadżerowie łatwo tracą prace w obecnych czasach, więc nie mogą sobie pozwalać na takie ryzyko – powiedział Gerrard w wywiadzie dla BBC Breakfast – Brendan Rodgers pod tym względem jest fantastyczny. Nigdy nie bał się postawić na młodych.
– Teraz jednak standardy poszły w górę i do ligi zawitało strasznie dużo cudzoziemców. Bardzo ciężko się przebić.
Nowy prezes FA, Greg Dyke, wyraził zmartwienie z powodu coraz mniejszej liczby Anglików w Premier League i zapowiedział, że poczynione zostaną działania w kierunku ulepszenia młodzieżowych programów szkoleniowych.
Komentarze (4)
Gdyby Anglicy nie byli tacy drodzy i gorzej wyszkoleni od gości zza granicy to nie byłoby potrzeby masowego ściągania obcokrajowców.