Boss: To dla nas duża motywacja
Podczas środowego spotkania Bayernu Monachium z Manchesterem City w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów na Etihad Stadium można było zauważyć dwie osoby związane z Liverpoolem – Brendana Rodgersa i Stevena Gerrarda.
Drużyna prowadzona przez Pepe Guardiolę zrobiła kolejny krok do zatrzymania trofeum w klubie, wygrywając z City 3:1. Brendan Rodgers, Steven Gerrard i jeszcze kilku graczy oglądało ten mecz z trybun. Po przyjeździe na Merseyside Rodgers stwierdził, że to wydarzenie zainspirowało ich.
– Oprócz mnie na trybunach pojawiło się jeszcze kilku piłkarzy, w tym Steven Gerrard – powiedział Rodgers.
– Dla każdego człowieka kochającego piłkę nożną wielkim przeżyciem jest obejrzenie meczu dwóch czołowych drużyn. Niejeden oddałby wiele, aby zobaczyć na żywo takie spotkanie, nie ważne w jakiej części Europy byłoby rozgrywane. Takie wydarzenie to duża dawka wiedzy.
– Widzieliśmy poziom obydwu drużyn. To dla mnie ważne, ponieważ chcę przywrócić Liverpool na tak wysokie miejsce. Zobaczyliśmy ile jeszcze potrzebujemy jakości w naszej drużynie.
– Przed nami bardzo dużo pracy, ale obejrzenie tego spotkania było sporą motywacją. Każdy piłkarz i trener chciałby doświadczyć takich emocji.
– Chcemy konkurować i być oceniani na najwyższym poziomie. Ten klub robił to przez wiele lat.
Komentarze (2)
hahaha :) Oni ten mecz oglądali na pewno na żywo, czy może jednak w jakimś dobrym barze? :D