Sterling: Zasłużyliśmy na więcej
Raheem Sterling uważa, że Liverpool pokazał ze swojej strony wystarczającą jakość i determinację podczas wczorajszej porażki 1:2 z Manchesterem City. Skrzydłowy the Reds jest również zdania, iż jego zespół stać na rywalizację z najlepszymi drużynami.
W siódmym meczu z rzędu Sterling po raz kolejny pokazał się z dobrej strony, nękając defensywę rywala z niesamowitą wytrwałością.
19-latek strzelił nawet bramkę podczas wczorajszego spotkania, jednakże gol nie został uznany, ponieważ sędzia odgwizdał spalonego.
Sterling miał jeszcze jedną sytuację po dośrodkowaniu Suáreza, jednakże strzelił ponad bramką.
Nie kryjąc swojego rozczarowania, młody Anglik stwierdził jednak, że Liverpool swoim występem pokazał, iż może rywalizować z najlepszymi.
– Jest to jeden z najlepszych zespołów Premier League, więc nasz świetny występ tutaj pokazał, że stać nas na wiele podczas bieżącego sezonu.
– Przyjeżdżając tutaj, chcieliśmy osiągnąć jak najlepszy rezultat, więc oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z naszej porażki.
– Mieliśmy swoje szanse, aby wygrać mecz. Jako zespół wracamy stąd bardzo rozczarowani.
Wszyscy wstali z ławki rezerwowych Liverpoolu, kiedy Luis Suárez posłał dośrodkowanie do Raheema Sterlinga w 72. minucie.
Młody skrzydłowy nie wykorzystał jednak tej sytuacji, strzelając z bliska nad poprzeczką i pozwalając Manchesterowi City na utrzymanie świetnej passy.
The Reds objęli prowadzenie w 25. minucie za sprawą Philippe Coutinho. Brazylijczyk minął golkipera po podaniu Sterlinga i umieścił piłkę w bramce.
Liverpool mógł jednak objąć prowadzenie wcześniej, kiedy Raheem Sterling znalazł się na czystej pozycji strzeleckiej. Sędzia jednak niesłusznie odgwizdał spalonego.
– Po meczu obejrzałem powtórkę i widziałem, że byłem co najmniej dwa metry przed linią spalonego. To była dla nas wielka szansa na uzyskanie prowadzenia w tym spotkaniu.
– Oczywiście i tak pierwsi strzeliliśmy gola, jednakże gdyby nie błąd sędziego, mielibyśmy dwie bramki przewagi.
– Z każdym meczem zyskuję pewność siebie. Wchodząc do składu wyjściowego w kluczowym momencie czuję, iż dostałem niesamowitą szansę. Mam nadzieję, że strzelę jeszcze kilka bramek.
Komentarze (5)
City po prostu nas wypunktowało dzięki doświadczeniu i atutowi własnego boiska. Nie ma co żałować decyzji arbitra. Żałować należy, jak nasi oddają mecz bez walki, jak z Hull.
Nie zmienia to faktu, ze ta decyzja byla tak katastrofalna, ze na tym poziomie, nie powinna miec prawa bytu. I nawet jesli przegrywalibysmy 5:0 i taki spalony bylby odgwizdany w 90 minucie, bylbym rownie zazenowany praca sedziego liniowego.