Ward-Prowse: Powtórzmy sukces

James Ward-Prowse powiedział, że Święci postarają się odtworzyć zwycięski mecz na Anfield z zeszłego sezonu. Pomocnik, mający swój udział w ubiegłorocznym triumfie twierdzi, iż skład Southampton jest zdeterminowany, by rozpocząć sezon od wygranej.

- To było wspaniałe zwycięstwo - powiedział. - Myślę, że to jedna z tych chwil, które wspominaliśmy po zakończeniu naszej ligowej kampanii.

- Nie wygraliśmy o włos, ale porządnie ich rozpracowaliśmy. Wrócimy tam z dobrymi wspomnieniami i spróbujemy powtórzyć nasz wyczyn.

Los rozdzielił byłych graczy Saints, którzy pokonali Liverpool. Dejan Lovren i Rickie Lambert wystąpią w następnym meczu w koszulkach z liverbirdem na piersi, jednak Ward-Prowse uważa, iż po pierwszym gwizdku nie będzie już miejsca na sentymenty.

- To będzie dzień jak co dzień. Nasze pierwsze spotkanie w sezonie. Nie ważne czy rywale są naszymi przyjaciółmi, pojedziemy z chęcią pokazania tego, co najlepsze dla Southampton. Mam nadzieję, że wygramy.

- Utrata tak wpływowych graczy była dla nas rozczarowaniem, ale lato przyniosło nam odpoczynek przed nowym sezonem. Przed nami wielkie wyzwanie, pragniemy je podjąć.

- Anfield, wraz z przyjemnymi wspomnieniami z zeszłego roku, wydaje się dobrym miejscem na początek tegorocznych zmagań.

W obu drużynach pojawi się kilka nowych twarzy. Ward-Prowse wyjawił, iż letnie nabytki Southampton są gotowe na danie z siebie wszystkiego dla klubu z St. Mary.

- Bardzo dobrze się zaaklimatyzowali. W tym tygodniu dołączył do nas Fraser Forster, to świetny bramkarz z wieloma czystymi kontami za sobą.

- Graziano Pellè zdobył w swojej karierze sporo goli. Dušan Tadić bardzo nam zaimponował w przedsezonowych przygotowaniach. Wszyscy dobrze znamy Ryana Bertranda, który ma na koncie triumf w Lidze Mistrzów. Mamy wystarczająco dużo doświadczenia, by pomóc zespołowi i pchnąć go naprzód.

- Z tego co widziałem na boisku i na treningach nie mamy powodów do obaw, zwłaszcza jeśli chodzi o aklimatyzację. Nowi zawodnicy doskonale sobie radzą.

- Tadić jest podobny do Adama Lallany, może grać na jakiejkolwiek ofensywnej pozycji. Lubi łamać linie rywali, wyciągać ich piłkarzy z pozycji. Tworzy wiele sytuacji bramkowych i dobrze dośrodkowuje.

- W meczach przedsezonowych pokazał, że potrafi strzelać bramki, to część jego stylu, mam nadzieję, że zespół na tym skorzysta.

- Pellè umie wykorzystywać swoje warunki fizyczne. Wiele defensyw Premier League będzie drżało na myśl o konfrontacji z naszym napastnikiem. Jego wyczyny w Holandii mówią same za siebie, jestem przekonany, że będzie w stanie powtórzyć to w Anglii.

Ward-Prowse ma nadzieję, że następny sezon okaże się przełomowym w jego karierze. 19-latek chciałby osiągnąć stabilny poziom występów i zamienić wejścia z ławki na wyjściową jedenastkę.

- Ostatnie dwa lata były dla mnie trudne. Zaczynałem trzy, cztery mecze z rzędu a później wypadałem ze składu. Muszę nauczyć się utrzymywać formę na dłużej.

- Menedżer zachęca nas do gry w podobnym stylu do poprzedniego sezonu, nie odczuwamy większej różnicy. Jestem pewien, że będę pasował do jego systemu.