0:0 po pierwszej połowie

Enrique do zmiany, tragedia, kilkakrotnie przyprawił przynajmniej o zawał.

Co my gramy... Liczyłem na emocjonujące spotkanie, a tu taki chaos.

Gdzie jest Liverpool z poprzedniego sezonu ja się pytam???

Mecz pt. "Gra błędów i faule na Bario"

totalne DNO ,kopanina na w naszej ektraklapie ...

Lallana za Marko

cały Liverpool bez formy :/

Idzie zasnąć. Powinni zmienić przepisy, bo 3 zmiany w dzisiejszej 2 połowie to trochę za mało: Balo, Lazar, Enrique i Henderson out. Brakuje Aggera :/

Nuda,nuda i jeszcze raz nuda panie Włodku...

Jak mi smutno, jak mi źle...

jedyny pozytyw do Mignolet!

Brendan zrób coś !

Ciężko się ogląda taki Liverpool :(

Co wy gadacie, gramy dobrze, trochę tylko brakuje Suareza, ale bez niego też sobie poradzimy:)

Co tu dużo mówić Luis potrafił takie mecze wygrywać, a niektórzy z naszej drużyny mają problem z przyjęciem piłki.
Remis 0-0 biorę w ciemno po pierwszych 45 minutach.

To jest liga mistrzów? Na to czekałem te kilka lat?

"Spotkanie jest wyrównane" - co jest wyrównane poza wynikiem?

kupa

Mam nadzieję że jak Sturridge wróci to coś się zmieni. Na lepsze oczywiście.

Nie wiem kto gra w tych żarówiastch koszulkach ale Liverpool to nie jest.

Mamy 45 min aby się przewrócić w polu karnym.

Gramy jakby chłopcy zapomnieli, co się z tą kulistą napompowaną szmatą robi. Zero pomysłu jak wkopać ją do bramki. No, może Enrique jakieś miał, ale kapitan zapomniał go poinformować, na którą bramkę gramy.

chu*, dupa i kamieni kupa...

"Jak to mówią młodzi ludzie masakracja"

Boże jak ja mam oglądać w tym meczu Balo to mnie szlak trafia. Wlecze się po boisku jak muł i tyle. Markovic też nie najlepiej. W 2 połowie Moreno <-> Enrique, Lallana <-> Markovic i Borini <-> Balotelli.

Beka. Nasza gra bez Suareza to jedna wielka kupa. Na nikim nie mozna polegac, albo przejac pilki nie potrafia, albo podac celnie nie moga. Eej no przeciez mamy taki mlody i perspektywiczny sklad ^^.

Jeśli chcemy utrzymywać się dłużej przy piłce, należy przestać podawać do Sterlinga, gość gra dzisiaj straszną padakę, praktycznie co kontakt z piłką, to strata. Na plus Cou. Niestety nadal w czarnej dupie się gnieździmy.

Tottenham v2

Aż mi skarpetka pękła z tej nudy.

@kulsky
Bo mamy. W tym właśnie problem. Młody i perspektywiczny znaczy będzie świetny za jakiś czas. Kilka lat. Dlatego właśnie zależało mi w lecie na jakiejś gwieździe z nazwiskiem. Tak, z nazwiskiem. Drogim. Żeby ktoś tu miał jaja zrobić coś nietypowego, według własnego widzimisię. A tu każdy się boi zaryzykować, więc oddaje do Gerrarda lub Skrtela, tworząc atak pozycyjny przeciwnikom. Bo po Skrtelu będzie Enrique i Mignoletowi zaczyna mocniej serce walić.

No tak, jest 0:0 i komentarze: Liverpool bez formy, masakracja. Serio myśleliście, że rozjedziemy Basel bez mydła? Serio?
W poprzedniej kolejce było "Gdybyśmy grali z Realem to by nas zniszczyli", dziś męczą się niesamowicie i remisują dzięki dwóm karnym jakie otrzymali.

z Evertonem słaby Marković, dziś słaby Enrique i takie nienaturalne upadki Mario nie wiem co on ćwiczy zamiast brać się do gry...