LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1424

Leiva: Pokażmy siłę na Emirates


Lucas Leiva jest pewien, że Liverpool wymaże z pamięci kibiców rozczarowującą porażkę z Manchesterem United na Anfield, kiedy w sobotnie popołudnie stanie naprzeciw Arsenalu.

Podopieczni Brendana Rodgersa przystąpią do pojedynku na Emirates z pięcioma punktami straty do Top 4. Po porażce 1:2 z piłkarzami Louisa van Gaala, The Reds oddalili się od czołówki, jednak do rozegrania jest jeszcze 8 kolejek Barclays Premier League i jeszcze wiele punktów do zdobycia.

Arsenal jest tylko sześć oczek ponad Liverpoolem. Według Lucasa Leivy Kanonierzy mimo przewagi własnego boiska, nie mają przed sobą łatwego meczu. Brazylijczyk wskazuje dwumecz z Chelsea w Capital One Cup jako pokaz siły The Reds.

– To oczywiste, że ostatnia porażka zwiększyła naszą stratę do czołowej czwórki. Myślę jednak, że już nie raz w tym sezonie pokazaliśmy dobrą grę. Wierzę, że z taką postawą możemy wygrać z każdym – powiedział Lucas oficjalnej stronie klubu.

– Mamy w pamięci półfinałowy dwumecz z Chelsea. Ostatecznie przegraliśmy tamten pojedynek po dogrywce, ale mieliśmy wiele okazji, żeby rozstrzygnąć go na naszą korzyść. Musimy zagrać z tą samą werwą na Emirates z Arsenalem.

– Jesteśmy w dobrej formie, a ostatni mecz był naszą pierwszą porażką w 2015 roku. Ta porażka uświadomiła nam, że musimy dalej ciężko pracować i walczyć, jeśli chcemy awansować do Ligi Mistrzów w tym sezonie.

Brazylijczyk przekonuje, że zawodnicy nie mogą się doczekać powrotu na boisko i chcą jak najszybciej wymazać porażkę z United z pamięci kibiców.

– Ciężko się na to patrzyło. W pierwszej połowie graliśmy bardzo źle. Z naszej strony nie było widać żadnego pressingu, a rywal kontrolował grę we wspaniały sposób.

– Później na początku drugiej połowy zostaliśmy zmuszeni do gry w 10, co jeszcze bardziej utrudniło nam grę. Oczywiście nawet wtedy się nie poddaliśmy.

– Zespół pokazał ogromny hart ducha po stracie drugiej bramki i mieliśmy również kilka sytuacji na doprowadzenie do remisu.

– To nie był nasz najlepszy dzień, nie graliśmy dobrze. Nasza podróż na czwarte miejsce jest teraz trochę trudniejsza, ale my nie zamierzamy się poddać.

– Przed nami wiele ważnych meczów. Musimy być pewni, że zdołamy sprostać przyszłym wyzwaniom.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Mohamed Salah wspiera młode piłkarki w Liverpoolu  (0)
28.03.2025 20:04, FroncQ, Liverpool Echo
Kontuzja Doaka a jego przyszłość  (0)
28.03.2025 17:59, Wiktoria18, thisisanfield.com
Kerkez o pogłoskach transferowych  (0)
28.03.2025 12:55, Maja, The Athletic
Salah zostanie królem strzelców?  (0)
28.03.2025 12:37, Redbeatle, liverpoolfc.com