BR: Czeka nas prawdziwe wyzwanie
Brendan Rodgers ma świadomość, że jego podopieczni będą musieli włożyć sto procent zaangażowania w jutrzejszy mecz z Newcastle, chcąc podnieść z boiska trzy punkty, po końcowym gwizdku arbitra.
Boss the Reds oddał wyrazy uznania szkoleniowcowi Srok – Johnowi Carverowi, uznając go za największego pasjonata futbolu w Tyneside.
– Pechowo zabraknie im paru piłkarzy z powodu kontuzji w zespole – powiedział Rodgers.
– Najprawdopodobniej mają jako trenera człowieka, który jest największym pasjonatem piłki nożnej w tamtym regionie. To bardzo dobry szkoleniowiec, znający się na rzeczy i swoich obowiązkach. Zrobi wszystko, by zostać na stałe menadżerem Newcastle.
– Zna klub od podszewki, gdyż nie jest tam od wczoraj. Na pewno będzie mu zależało na dobrych rezultatach w końcowej fazie rozgrywek.
– Spodziewamy się ciężkiej przeprawy, to pewne. Z Newcastle nigdy nie gra się łatwo.
Występ Adama Lallany i Maria Balotellego z powodu kontuzji w tym spotkaniu jest mało prawdopodobny.
Brendan Rodgers liczy na zwyżkującą formę Philippe Coutinho, na którego John Terry zagłosuje, jako „Piłkarza Sezonu” w Premier League.
Boss the Reds odniósł się do opinii stopera Chelsea na temat swojego piłkarza: – Najlepsze lata są wciąż przed Philippe. To bardzo skromny chłopak, który chce ciężko pracować i kocha piłkę nożną.
– John odniósł się do jakości występów Coutinho i nie sposób się nie zgodzić z taką opinią. Jest wyjątkowym piłkarzem i stać go na dużo więcej.
Komentarze (0)