Osób online 1928

BR: Simon pokazał swój poziom


Wielka chęć do poprawy swojej gry i zdominowania własnego pola karnego jest zdaniem Brendana Rodgersa kluczem do „znakomitej” postawy Simona Mignoleta w 2015 roku.

Belg zaliczył w ubiegłą środę kolejny świetny występ, kiedy to Liverpool zwyciężył 1:0 z drużyną Blackburn Rovers i zapewnił sobie awans do półfinału FA Cup.

Niesamowity refleks Mignoleta pozwolił powstrzymać drużynę z Championship przed zdobyciem bramki, a sam Belg mógł cieszyć się z 11 w tym roku kalendarzowym czystego konta.

Brendan Rodgers najbardziej jest jednak zadowolony ze sposobu w jaki Mignolet dowodzi obrońcami w polu karnym oraz z szybkości podejmowanych przez niego decyzji.

– Simon zawsze był znakomitym bramkarzem, jednak tak jak każdemu zawodnikowi przytrafił mu się cięższy okres – skomentował Rodgers.

– Jego odpowiedź była znakomita, cały czas pozostawał spokojny.

– Pozostał wierny swojemu stylowi, a przy tym także bardzo skrupulatnie analizował swoją grę i wydaje mi się, że powrócił do poziomu, na którym chciał się znajdować. Gra naprawdę świetnie.

– Miał dwie bardzo ważne interwencje w meczu z Blackburn. To jedna z jego głównych zalet – znakomicie radzi sobie z bronieniem strzałów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy udowodnił wszystkim jak dobrym jest bramkarzem.

– Jedyne, nad czym cały czas musi pracować to dominacja. To samo zawsze powtarzamy graczom z pola – bądź pewny siebie i nie bój się podjąć decyzji.

– Wolę mieć bramkarza, który wyjdzie do piłki i popełni błąd, niż takiego, który nie zrobi nic. Nie lubię bramkarzy, którzy po prostu stoją na linii i czekają na piłkę. Lubię takich, którzy są agresywni, którzy potrafią wyjść i dowodzić defensywą, a jak trzeba to bez chwili zawahania wypiąstkować piłkę z dala od pola karnego.

– Czasami zdarzy się przy takiej grze błąd, jestem to jednak w stanie zaakceptować.

– Simon popełnił tych błędów jednak bardzo mało, teraz wystarczy na niego spojrzeć – często wychodzi i wybija piłki, jest agresywny i to jest element, w którym się poprawił. To wszystko siedzi w głowie. Czasami zbyt dużo myślisz na temat danej sytuacji, chyba nawet on sam o tym wspominał.

– Odbyliśmy wiele rozmów na temat tego w jaki sposób mógłby poprawić swoją grę i czego od niego oczekujemy. Potem chodzi już tylko o to, jak on sam na to odpowie na boisku. Teraz czuje się już dużo lepiej i reaguje instynktownie na pewne sytuacje.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Franek94 13.04.2015 12:46 #
Do tej pory w lidze straconych 36 goli, tragedii nie ma w istocie.

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (5)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (23)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com