Inter: Popełniliśmy duży błąd
Dyrektor ds. sportowych Interu Mediolan – Piero Ausilio powiedział, że klub z Włoch popełnił duży błąd, pozbywając się Philippe Coutinho i sprzedając Brazylijczyka do Liverpoolu.
Pomocnik trafił na Wyspy w styczniu 2013 roku za 8 milionów funtów i bardzo szybko stał się kluczową postacią w ekipie prowadzonej przez Brendana Rodgersa.
Playmaker the Reds został w tym sezonie nominowany w głosowaniu na Zawodnika Roku w Premier League po serii bardzo udanych występów.
Ausilio w wywiadzie dla Sky Italia zdradził, że Mediolańczykom zabrakło po prostu cierpliwości.
– Miał tylko 18 lat, gdy przybył do nas z Vasco. Niedługo później w klubie pojawił się Rafa Benítez, a oczekiwania były bardzo wysokie. Trener wystawiał Coutinho na lewej, albo prawej flance w formacji 4-2-3-1.
– Philippe nie grał zbyt często, zaś w klubie zaczęło brakować cierpliwości, dlatego zdecydowaliśmy się na sprzedaż zawodnika.
– Chcielibyśmy, aby młodzi zawodnicy rozwijali się w naszym klubie i odnosili tu sukcesy, więc kiedy robią to gdzieś indziej, jest nam przykro – podsumował.
Komentarze (31)
Nie dziwie się, że Coutinho nie grał często, skoro Rafa przejął wtedy mistrzowską drużynę po Jose.
Myślę, że podobnie byłoby ze Sterlingiem gdybyśmy pierwszego okienka za Rodgersa kupili kogoś dobrego na skrzydło, a tak to dostał szanse i ją wykorzystał.
hahahahahahahahaha
dobre :-)
Suso jak na razie nie radzi sobie w Milanie, a co dopiero w Liverpoolu który jest na wyższym poziomie. Już widzę jak Suso którego kondycja i obiór piłki nie jest najlepszy radzi sobie na wahadle...
Suso w Milanie gdy szanse dostaje to nie zawodzi. Kovacic w równie przecietnym Interze tez malo co gra, tzn ze on tez jest słaby?
A w składzie mamy dosyć ograniczników w tej materii.
Czy w ogóle masz pojęcie o czym ty piszesz ? Dostaje szansę ? hahahahahahahaha. Zagrał tylko 43 minuty. Nie łapie się do składu. A ty mówisz, że dostaje szanse... śmiech.
Kovacić przynajmniej gra i to regularnie. A Suso się nie łapie.
W pressingu to i Sturridge nie uczestniczy, a odgrywa kluczową role w klubie. Głównym problemem teraz jest nie gra w odbiorze ale ta surowa, slamazarna gra w ataku i decyzja o wypuszczeniu z klubu bardziej kreatywnego od Lallany i Makovicia piłkarza była glupora.
Pragnę przypomnieć jak Rodgers grając 3-5-2 z Wigan dwa sezony temu ściągnął Suso w 30 minucie bo ten nie wykonywał pressingu, nie kreował i nie wracał się do obrony. Później już Suso nawet nie wyszedł w podstawowym składzie. Rodgers na niego nie stawiał, Inazgi też nie. Wyróżnił się w bardzo, bardzo słabej Almerii i nic więcej. Lallana czy Lazar to po prostu inna klasa i doświadczenie względem Suso. Pomimo wieku Suso to młokos w światowej piłce.
Bogowie...
Rodgers chciał sprowadzić Costę, Salaha i Sancheza.
Zgadnij co stało na przeszkodzie ?
Nie pisz bzdur bo Lyzwa Cię punktuje jak dziecko.
Benitez nie miał nic wspólnego z przyjściem Cou, które było zaklepane 2 lata szybciej, a przypisanie mu zasług tego transferu to jakaś komedia.
Co do tego meczu z Wigan, gdy Balotelli nie pressuje schodzi z boiska w przerwie, gdy nie robi tego Sturridge to gra cały mecz. To nie jest atak na Daniela, ale na Rodgersa. Suso nie należał do jego ulubieńców więc go zdjął, a teraz sprzedal. Balotellego czeka ta sama droga. Twoje ocenianie transferu Suso po kilku ledwie tygodniach to juz w ogóle porażka. Nie przesadzalbym z tym jego małym znaczeniem, on ma dopiero 21 lat i grał juz w trzech największych ligach, dwóch dużych klubach. Taki Lallana nigdy tego nie osiągnie.