LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1134

Lawro: Klopp ma czynnik X


Mark Lawrenson w swojej najnowszej kolumnie dla Liverpool Echo komentuje ostatnie zwycięstwo z Chelsea i przedkłada swoją opinię na temat wpływu Jürgena Kloppa na grę zespołu.

Na Stamford Bridge Liverpool wysłał światu wyraźny komunikat. Był on widoczny na tablicy wyników dla wszystkich tam obecnych oraz dla wszystkich oglądających mecz w swoich pokojach. Okej, nie jesteśmy pierwszym zespołem, który pokonał Chelsea 3:1 w tym sezonie. Nie jesteśmy nawet pierwszym zespołem, który pokonał ich 3:1 na Stamford Bridge. Ale zawsze ciężko gra nam się przeciwko Chelsea. I to było wielkie zwycięstwo.

Po wyczekiwanym pierwszym zwycięstwie z Kloppem jako menadżerem, które miało miejsce w środę przeciwko Bournemouth, jak na dłoni widać, że dobre samopoczucie powróciło na Anfield. Po 40 minutach meczu jednak obawiałem się najgorszego. Mnóstwo czasu spędziliśmy w posiadaniu piłki, ale graliśmy na połowie Chelsea bez realnego zagrożenia ze strony naszej ofensywnej trójki.

To zdumiewające, jak moment prawdziwej jakości może odmienić grę. I jakiż to był gol autorstwa Philippe Coutinho, żeby udowodnić tę tezę. Mówiłem tydzień temu o tym, że Brazylijczyk musi wprowadzić spójność do swojej gry.

Nikt nigdy nie wątpił w jego możliwości, to jedynie kwestia tego, że musi je pokazywać częściej. Jedna rzecz, która mogła umknąć waszej uwadze to, że natychmiast po pierwszym trafieniu Coutinho, zawodnicy Chelsea przegrupowali się na środku boiska i już wtedy było widać, że przepadli.

Ich mentalność jest krucha. Wykorzystaliśmy to, znacznie lepiej rozpoczynając drugą połowę spotkania. Tak jak sugerował po meczu, Klopp z pewnością miał do powiedzenia kilka słów w przerwie do swoich zawodników. Mieli kilka elementów do przeanalizowania w przerwie, więc jestem w stanie sobie wyobrazić, że analityk drużyny zasługuje na pochwałę.

Nasza gra pressingiem działała naprawdę dobrze na Stamford Bridge. Możecie zauważyć, że zawodnicy rzeczywiście już „kupili" ten sposób gry, ponieważ są za to natychmiast wynagradzani. Nie przestawaliśmy wyrywać piłki od piłkarzy Chelsea i taki jest tego cel.

Oczywiście ten system wymaga jeszcze udoskonalenia. Mogliśmy już zobaczyć w meczach u siebie, że gdy przeciwnik grupuje się na własnej połowie i gra defensywnie, naciskanie przeciwnika nie zawsze wygląda, no cóż, jak naciskanie. To wymaga innych rozwiązań.

I również słowo do fanów, którzy wybrali się w podróż na mecz z Chelsea. Byli wspaniali. Nawet, gdy przegrywaliśmy 0:1. Byli głośni i gdyby nie oni można by pomyśleć, że mecz rozgrywany był w bibliotece. Fani przekonali się do Kloppa. Wielu z nich przekonało się do niego już kilka miesięcy temu!

Rasowy napastnik robi różnicę

Jürgen Klopp powiedział, że wciąż poznaje swoich piłkarzy. Ale jedna rzecz, której dowiedział się na Stamford Bridge, jest oczywista - prawdziwy napastnik na boisku potrafi zrobić różnicę.

Roberto Firmino rozpoczął na szpicy i mimo tego, że był często angażowany ofensywnie, tak naprawdę nie znajdował się tam, gdzie mógłby zranić Chelsea. Jednak wszystko uległo zmianie minutę po tym, jak Christian Benteke pojawił się na boisku z ławki rezerwowych.

Natychmiast zaznaczył swoją obecność w linii ataku. Wiedzieliśmy, że jeśli dostarczymy piłkę do ofensywy, ona tam zostanie przyjęta.

Reszta zawodników uzyskała poczucie, że w ataku znajduje się piłkarz, który może wykorzystać wysiłek, jaki wkładają w przygotowywanie akcji. Miało to znaczenie zwłaszcza dla pomocników.

Interesujące jest to, że Jürgen Klopp po meczu powiedział, że nie wie jeszcze, jak konkretni piłkarze reagują na różne boiskowe sytuacje. To coś, co zrozumie z czasem. Oznacza to również szansę dla niektórych zawodników, na zmienienie ich sposobu postrzegania pewnych spraw.

Brendan Rodgers zawsze wypowiadał się o charakterze zespołu. Jednak jak dla mnie zbyt długo byliśmy przyzwoitym zespołem z przyzwoitym charakterem. Tak naprawdę nie mamy teraz żadnego silnego i dominującego charakteru wśród piłkarzy, ale Klopp to zmieni.

Klopp ma czynnik X

Jedną z rzeczy, której dowiedziałem się do tej pory o Jürgenie Kloppie jest to, że nie jest on tylko świetnym menadżerem, ale również świetnie zarządza ludźmi. To nie jest coś, co można ocenić, jeśli nie obserwuje się kogoś z bliska.

Widzę już pewne oznaki, ma ten czynnik X. Ludzie go lubią i już sobie zbudował szacunek. Nie chodzi tylko o zarządzanie zespołem, ale o zarządzanie składem.

Po meczu z Bournemouth widziałem wywiad w LFC TV, gdzie Klopp wypowiadał się na temat zwycięstwa. Nie mówił tylko o młodzikach, którzy dobrze spisali się w tym meczu, ani tylko o bardzo dobrym występie Firmino i strzelcu gola, Nathanielu Clynie.

Klopp wyróżnił każdego piłkarza z imienia i nazwiska. W motywujący sposób mówił nawet o Divocku Origim, pomimo że Belg nie pokazał się z najlepszej strony.

Klopp wie, jak mówić. Sprawia, że zawodnicy wierzą w swoje umiejętności. Dla mnie to naprawdę bardzo, bardzo mądre. Najlepsze dla mnie w nim jest to, że nie mówi bez sensu. Mówi to co, chce powiedzieć. I z tego powodu nie chciałbym stanąć mu na drodze. Wyobrażam sobie, że gdybyś nadużył jego cierpliwości, wściekłby się niemiłosiernie.

Dobre jest to, że w szatni nie ma żadnych jego wrogów. Jedynymi, którzy wydają się nie być za Jürgenem Kloppem są ci, którzy nie będą mogli grać. Na chwilę obecną każdy z pierwszego zespołu myśli, że ma szansę na występ.

Dla przykładu spójrzcie na Dejana Lovrena. Zagrał przeciwko Bournemouth, a następnie dostał parę minut w meczu z Chelsea. Znów czuje się włączony w drużynę.

Mourinho przetrwa - kim go zastąpić?

Wszyscy wiedzą, że Mourinho jest świetnym menadżerem, gdy ma zespół świetnych graczy. Ale czy jest świetnym menadżerem, kiedy jego zawodnicy nie grają aż tak świetnie?

O to ludzie będą pytali, a ciśnienie na Chelsea jest coraz większe. Myślę, że zostanie - póki co. Bądźmy szczerzy, jeśli Chelsea go zwolni, kogo wprowadzą na jego miejsce? Ponownie Carlo Ancelottiego? Nie ma obecnie nikogo dostępnego na rynku, kto by do nich przyszedł i wykonał rzeczy, których klub oczekuje.

Tłumaczenie: Poommaster

Gra dla prawdziwych mężczyzn. Dołącz do grona zwycięzców z OddsRing! Otwórz konto i zgarniaj bonusy na nowych graczy!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo