Ibe: Klopp pomaga mi się rozwijać
Jordon Ibe ma nadzieję, że z pomocą Jürgena Kloppa stanie się wschodzącą gwiazdą Liverpoolu po tym, jak zdobył swoją pierwszą bramkę dla klubu podczas czwartkowego zwycięstwa 1:0 z Rubinem Kazań.
Dziewiętnastolatek zdobył wcześniej dwa gole w towarzyskich spotkaniach, lecz wreszcie przełamał się w meczu o stawkę na Kazań Arena, wykorzystując swoją okazję w drugiej połowie.
Kluczowa bramka w spotkaniu w Rosji jest zasłużoną nagrodą dla młodego skrzydłowego za szereg imponujących występów w ostatnim czasie.
Ibe wierzy, że wciąż może się rozwijać pod wodzą nowego szkoleniowca, który po sześciu meczach w nowym klubie wciąż nie zaznał goryczy porażki.
- Jest świetnym trenerem, jestem zachwycony, że mogę z nim pracować – powiedział.
- Wciąż pokazuje mi nowe aspekty gry, a same treningi są teraz inne, więc dużo się uczę.
- Mam nadzieję, że wciąż będę zdobywać doświadczenie, którego potrzebuję i że zrobi ze mnie dobrego piłkarza.
- Wszyscy dobrze sobie radzą na treningach i wszyscy w grupie są zachwyceni, że dobrze nam idzie. Chcemy wciąż wygrywać i robić to regularnie.
Zwycięstwo nad drużyną Valeriy’a Chaly’ego oznacza, że Liverpoolowi wystarczy zwycięstwo nad Bordeaux na Anfield, by zapewnić sobie awans do fazy pucharowej rozgrywek.
Ibe był zadowolony, że zdobywając bramkę mógł odegrać kluczową rolę w ważnym wyjazdowym zwycięstwie, które przybliżyło jego zespół do sukcesu na arenie międzynarodowej.
- Oczywiście, że cudownie było zdobyć bramkę – kontynuował.
- Dostałem dobre zagranie od Roberto Firmino i myślałem tylko o tym, by trafić w bramkę i strzelić gola. Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy to spotkanie.
- Cieszę się ze względu na całą drużynę.
- Zdobyliśmy punkty, których potrzebowaliśmy i mam nadzieję, że wciąż będziemy dobrze się prezentować w meczach u siebie w Lidze Europy.
Komentarze (1)