LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 891

Klopp: Powtórzmy to na Anfield


Jürgen Klopp obrał za cel w spotkaniach na Anfield powtórzenie formy, jaką jego piłkarze zaprezentowali w meczu na Etihad. The Reds w sobotnie popołudnie swoją intensywną grą przezwyciężyli wszelki opór Manchesteru City, wygrywając 4:1.

Był to kolejny imponujący pokaz po wyjazdowym zwycięstwie z Cheslea w zeszłym miesiącu, w którym zanotowali zwycięstwo 3:1 nad obecnymi mistrzami.

Teraz Klopp chce by jego piłkarze zdobyli się na podobne występy na Anfield.

- Chciałbym tak wygrać na Anfield – powiedział boss. – To nasz kolejny cel. Teraz gramy z Bordeaux, a potem ze Swansea, lecz w tej chwili nie wiem wystarczająco dużo na temat Swansea.

- Jeśli oglądali nasze spotkanie przeciwko Crystale Palace, być może zdecydują się ustawić pięćdziesiąt osób głęboko z tyłu i grać tylko długimi piłkami?

- W takim przypadku będziemy musieli znaleźć rozwiązanie – znajdziemy je, ale będziemy musieli strzelić bramki z wykorzystanych okazji.

- I tak w kółko, na okrągło. Rozwijamy się.

Mimo sposobu, w jakim Liverpool wygrał na Etihad, Klopp nie chce zająć stanowiska w temacie powrotu do Ligi Mistrzów po tym sezonie.

Niezależnie od tego, menedżer czuje, że wynik i sam występ wspomogą rozwój jego drużyny.

- Pytanie o miejsce w TOP 4 ma sens tylko wtedy, gdy pytasz o to też po meczach takich jak z Crystal Palace. Nie możemy zmieniać swoich celów tylko dlatego, że wygraliśmy – powiedział Niemiec.

- Nie musimy o tym myśleć. Nasza sytuacja jest wystarczająco trudna, ale jak dotąd gramy bardzo dobrze.

- Musimy pracować, to wszystko. Jeśli ktoś po taki meczu myśli, że możemy zostać liderem, to właściwie nie jest mój problem.

- Nie myślę w ten sposób.

- Jeśli jesteś w lesie i jest ciemno, ty się boisz, a ktoś ci mówi żebyś się nie bał, to to nic nie da. To siedzi w twoim umyśle – dodał.

- Potrzebujemy takich wyników, takich występów, po to, żeby zacząć w siebie wierzyć.

- To normalne. Nie można włączać lampy i jej wyłączać, włączać i wyłączać. Teraz, po sobocie, świeci światło, ale musimy iść dalej.

- W naszej sytuacji musimy grać najlepiej jak potrafimy. Trenowaliśmy z kilkoma piłkarzami, ponieważ większość wróciła w środku tygodnia. Nie wiedzieliśmy, czy zaczniemy z właściwą pewnością siebie po tym co się stało przeciwko Palace, ale teraz wszyscy w zespole czują się zdecydowanie lepiej, pewniej. Każdy mógł to zobaczyć. Ale nie jesteśmy w pełni zadowoleni.

- Od kiedy tu przyszedłem, w innych meczach mieliśmy nawet lepsze szanse, ale ich nie wykorzystywaliśmy. W sobotę wykorzystaliśmy pierwsze trzy, a potem mieliśmy kolejne, lecz nie zamieniliśmy wszystkich na gole.

- Widać jednak było, że przy 3:1 mecz mógł potoczyć się inaczej. W przerwie zmienili ustawienie na 4-4-2, ze Sterlingiem i Aguero w środku. Stało przed nimi trudne, ale możliwe do wykonania zadanie. To zwycięstwo było tym, czego potrzebowaliśmy, a chłopaki świetnie się spisali.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Grafito 23.11.2015 14:53 #
Pierwszy raz od zeszłego sezonu, faktycznie chce mi się oglądać mecz. Pierwszy raz od zeszłego sezonu dre się na cały dom gdy Nasi strzelają gole. Klopp, Ty jebany czarodzieju! :v
PiotrekS 23.11.2015 16:25 #
Co za człowiek, nie do wiary...
1892LiverpoolFC 23.11.2015 18:02 #
Air Canada nie da sie pobrać 1 połowy meczu z City, bo jest usunięta. Mógłbyś jakoś pomóc?

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic