Boss: Emre musi się uczyć
Jurgen Klopp uważa, że Emre Can ma potencjał aby stać się topowym pomocnikiem. Zdaniem szkoleniowca młody Niemiec ma przed sobą jednak jeszcze wiele pracy.
Świeżo upieczony reprezentant Niemiec wystąpił w 9 z 11 meczów pod wodzą byłego szkoleniowca Borussii Dortmund. Opuści jednak najbliższe spotkanie ze Srokami, gdyż zebrał zbyt wiele żółtych kartek.
Pomimo potencjału jaki drzemie w zawodniku sprowadzonym w zeszłym sezonie z Bayeru Leverkusen, Klopp jest przekonany iż drużyna poradzi sobie z absencją Cana.
- Emre potrafi grać na najwyższym poziomie, jak zresztą cała drużyna. Jest jednak młodszy niż większość jego kolegów - powiedział Klopp podczas konferencji prasowej.
- Ma 21 lat, lecz często gra jak 18-latek. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jako, że mówimy w tym samym języku, często poruszamy ten temat. Ma wielki talent, ale przed nim jeszcze wiele nauki.
Klopp przyznał iż optymalną pozycją Cana jest środek pomocy, jednak zaznaczył iż jego wszechstronność pozwola mu występować na wielu pozycjach.
- Z tego co mi wiadomo Brendan Rodgers uważał, że Can najlepiej sprawdza się w pomocy. To prawda, to naturalny środkowy pomocnik. Może jednak bez przeszkód występować na środku obrony. Jest świetnie zbudowany i bardzo mobilny, więc w razie potrzeby może wystąpić jako jeden ze stoperów.
- W tym momencie mamy problem ze środkiem obrony. Dostępni są tylko dwaj piłkarze na tą pozycję. Następny w kolejce byłby Emre, gdyby nie fakt, że jest zawieszony. W innych warunkach mógłby wystąpić. Dla młodego gracza ważniejsza jest sama gra niż gra na właściwej pozycji.
- W reprezentacji grał nawet jako boczny obrońca. Potrafi się sprawdzić nawet w takiej roli. Jeżeli zajdzie sytuacja, w której jest zmuszony jesteś zagrać w pozycji, na której mamy deficyt, to po prostu to robisz. Nigdy nie rozmawiałem z Emre na temat jego pozycji na boisku.
- W ostatnich tygodniach bardzo pomógł drużynie grając w środku pola, sam również wiele na tym skorzystał.
Komentarze (3)