Lovren: Liczy się ciężka praca
Środkowy obrońca Liverpoolu oznajmił, że podstawą do uzyskania dobrej formy w kampanii 2015/16 była ciężka praca na treningach, a także nieustanna chęć wygrywania i doskonalenia się.
Kontuzja Mamadou Sakho na początku listopada była idealną okazją dla Chorwata, aby zapewnić sobie miejsce w podstawowej jedenastce. Od tamtego momentu Dejan Lovren występuje regularnie w środku defensywy.
Numer 6 Liverpoolu wierzy, że nie doszedłby tak daleko, gdyby nie jego zaangażowanie i wytrwałość.
- Ciężka praca to klucz do sukcesu – powiedział Lovren
- Nawet gdy już jesteś na szczycie, nie możesz odpuścić, gdyż bardzo łatwo jest spaść w dół.
- W piłce nożnej ważna jest mentalność. Ja zawsze chcę wygrywać, być lepszy od innych. W dzisiejszych czasach to właśnie się liczy.
Lovren zastanawiając się nad swoją pierwszą kampanią na Merseyside podkreślił wagę okresu przygotowawczego i ciągle rosnących oczekiwań.
26-letni zawodnik twierdzi, że znalazł się na właściwej drodze, a doświadczenia z poprzedniego sezonu wzmocniły go.
- Poczułem ogromną różnicę, gdy najpierw przeniosłem się z Lyonu do Southampton, a następnie do Liverpoolu, szczególnie ze względu na ciągle rosnące oczekiwania.
- Myślę, że w końcu udało mi się zrozumieć ten klub, kibiców i całą lokalną społeczność. Oni naprawdę są całym sercem za Liverpoolem.
- To wielki klub, a przekonałem się o tym podczas wakacyjnych przygotowań w Azji i Australii. Jego zasięg jest niewyobrażalny.
- Kiedy przybyłem do Liverpoolu cały zespół wyjechał na tournée, a ja nie mogłem dostać wizy, aby do nich dołączyć.
- Takie wyjazdy trwają blisko miesiąc i w dużym stopniu jednoczą zawodników. W tym sezonie po powrocie czułem się fantastycznie, ale rok temu spędziłem z chłopakami zaledwie 3 dni, a potem rozagrałem pierwsze spotkanie.
- Nie grałem najlepiej, a na moich barkach spoczywała ogromna odpowiedzialność. Jestem dumny, że mogę występować w Liverpoolu i pragnę rozwijać się.
- Na każdym treningu i we wszystkich spotkaniach staram się udowodnić, że można na mnie polegać i chcę zostać tu tak długo jak to tylko możliwe. Potrzeba dużo czasu, aby zaaklimatyzować się w zespole i znaleźć wspólny rytm. Myślę, że jestem na właściwej drodze.
Podczas 13 występów Lovrena w tym sezonie drużyna z Anfield zachowała 6 czystych kont. Chorwat wyjawił, że skupia się głównie na wygrywaniu, bez względu na liczbę straconych bramek.
- Najbardziej liczy się dla mnie zespół, a po każdym spotkaniu najważniejsza jest wygrana – dodał Lovren.
- Jeżeli uda nam się kontynuować dobrą passę, jaką mieliśmy przez 5 spotkań poprzedzających porażkę z Crystal Palace, a następnie przez kilka pojedynków po, na pewno będziemy zmierzać w dobrym kierunku.
- Podczas rywalizacji z Chelsea na Stamford Bridge przegrywaliśmy 1:0, ale później pokazaliśmy charakter, jedność i ducha zespołu. Wygrana 3:1 była dla nas bardzo dobrym rezultatem.
Komentarze (3)
Przydałby się jeszcze jeden porządny stoper.
On juz wiedzial...on wiedzial.