Stewart: Pierwszy mecz nam pomógł
Kevin Stewart podkreśla, że doświadczenie zebrane w pierwszym meczu z Exeter City, pomogło młodym zawodnikom Liverpoolu w powtórzonym wczoraj spotkaniu na Anfield.
Pomocnik miał okazję debiutu przed the Kop w starciu z rywalem występującym w League Two. Czerwoni byli bezapelacyjnym faworytem rywalizacji i potwierdzili to na boisku, zwyciężając 3:0.
- Czuliśmy mniejszą presję, gdyż debiut mieliśmy już za sobą - powiedział Stewart.
- Byliśmy spokojniejsi, graliśmy przeciwko tej samej drużynie, więc wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać. Sądzę, że wszyscy na tym skorzystali.
- Naszym głównym celem był awans i pokazanie różnicy na boisku. W pierwszym meczu grało nam się o wiele trudniej z uwagi na jakość murawy, a także absolutny debiut większości zawodników.
- Na własnym stadionie, przy dużo lepszych warunkach do gry, pokazaliśmy dobry futbol, odnosząc spokojne zwycięstwo.
- Dla mnie to jest niesamowite. Kilka tygodni temu nikt z nas nie wyobrażał sobie, że zagramy na Anfield w Pucharze Anglii!
- To udowadnia, jak szybko dochodzi do zmian w piłce. Trzeba być przygotowanym na każdą okazję, ponieważ może czyhać na nas dosłownie za rogiem.
- Naszym zadaniem jest teraz ciężki trening i czekanie na rozwój wydarzeń. Kto wie, może ktoś z naszego grona znajdzie się teraz w kadrze na mecz Premier League? Należy nastawić się na wszystkie ewentualności.
- Wiemy, że menadżer wierzy w młodych piłkarzy. Mam nadzieję, że to spotkanie przekonało go, że warto stawiać na nas stawiać.
- Mamy nadzieję, że w przyszłości znów staniemy przed szansą w kolejnych spotkaniach, w Lidze Europy, bądź Pucharze Anglii - podsumował.
Komentarze (4)