Mignolet: Gratulacje dla Flanno
Simon Mignolet uważa, że Jon Flanagan zasłużył na nowy kontrakt ze względu na ogrom pracy, jaką wykonał, żeby wrócić na boisko po tak długiej przerwie spowodowanej kontuzjami.
Wieść o nowym kontrakcie dla Flanagana została oficjalnie potwierdzona w piątek. Obrońca Liverpoolu zmagał się wcześniej z plagą kontuzji kolana, z których pierwsza została zdiagnozowana pod koniec sezonu 2013/14.
Mignolet bardzo się cieszy, że wysiłek jego kolegi został doceniony. Podkreśla także, że Jon zawsze był pozytywnie nastawiony w trakcie długiego procesu rehabilitacji.
- Należą się mu słowa uznania, ponieważ bardzo ciężko pracował w trakcie rehabilitacji, żeby wrócić do zdrowia po kontuzji - powiedział numer 22.
- Zawsze pojawiał się z uśmiechem na twarzy, nawet gdy znajdował się w naprawdę trudnej sytuacji, bo przychodził na siłownię, ale nie mógł ćwiczyć i był poza składem.
- Jednak zawsze był z nami, żeby nas wspierać i zawsze pozytywnie nastawiony. Słowa uznania nie tylko dla niego, ale także dla sztabu medycznego, który wykonał kawał dobrej roboty, aby doprowadzić go do pełnej sprawności.
Flanno czuje się komfortowo zarówno na prawej, jak i na lewej stronie obrony, co pokazał już po przebiciu się do pierwszego składu Liverpoolu. W jego grze widoczne były zaangażowanie i spokój przy piłce.
Nasz golkiper uważa, że te umiejętności nie zatarły się w trakcie długiego okresu absencji Flanno i spodziewa się, że numer 37 odegra znaczną rolę w drużynie budowanej przez Jürgena Kloppa.
- Uważam, że od momentu swojego powrotu w tych kilku rozegranych przez niego spotkaniach i w trakcie sesji treningowych pokazał wielokrotnie, że jest naprawdę dobrym defensorem. Ma tę specyficzną agresję i jestem pewien, że w przyszłości pomoże zespołowi.
- Za każdym razem, gdy ktoś mu powie, że ma do wykonania jakieś zadanie to on się go podejmie bez wahania i pomoże zespołowi. Nie będzie mówił głośno, nie będzie się wyróżniał, ale będzie tam, żeby ci pomóc.
- To ważne cechy dla obrońcy. Mam nadzieję, że teraz będzie wolny od kontuzji i że będzie mógł kontynuować swój rozwój, ponieważ wciąż jest jeszcze młody. Jest bardzo dobrym piłkarzem i z pewnością może nam wydatnie pomóc.
Mignolet zwraca uwagę również na istotność powrotu do klubu tego lokalnego pierwiastka, który przed Flanaganem wprowadzali na Anfield m.in. Jamie Carragher, Steven Gerrard, Phil Thompson i Tommy Smith.
- Myślę, że bardzo ważne dla fanów jest to, że mogą zobaczyć lokalnego chłopaka, grającego dla Liverpoolu.
- Z kolei dzieciaki, które grają w piłkę, mogą przyglądać się jego karierze i próbować osiągnąć to samo. Jest bardzo dobrym wzorem do naśladowania.
- Przed nim było już wielu chłopaków stąd, którzy się przebili i zostali gwiazdami. Flanno ma wszystko, żeby również tego dokonać.
Komentarze (1)