Can: Gramy na dwóch frontach
Uwaga wszystkich kibiców Liverpoolu skupiona jest na czwartkowym pojedynku przeciwko drużynie z Dortmundu, lecz Emre Can podkreśla, iż jego zespół nie odpuści spotkań ligowych ze względu na europejski puchar.
Podczas wywiadu, młody Niemiec został zapytany o to, na czym powinni skupić się the Reds podczas reszty sezonu. Odpowiedział, że obydwa turnieje są tak samo ważne w oczach zawodników, ponieważ jeszcze wszystko może się zdarzyć.
- Chcemy nie tylko wygrać czwartkowe spotkanie, ale także pokonywać wszystkich następnych przeciwników w Premier League. Naszym celem jest zdobywanie punktów, dopiero potem zobaczymy co się stanie. Nigdy nie możemy być niczego pewni – stwierdził Emre Can.
W Lidze Europy, drużyna Kloppa jest w dobrej sytuacji przed rewanżowym spotkaniem przeciwko BVB, po tym, jak zremisowali wynikiem 1:1 spotkanie na Signal Iduna Park.
Niemiecki pomocnik wierzy, że on i jego koledzy są w stanie wywalczyć sobie miejsce w półfinale dzięki wsparciu kibiców.
- Chcemy wygrać czwartkowe spotkanie, to nasz cel. Jestem zdania, iż wynik pierwszego spotkania był dla nas korzystny i mamy duże szanse na powodzenie – dodał pomocnik Liverpoolu.
- Remis 1:1 to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę to z kim i gdzie graliśmy. Natomiast, kolejne spotkanie rozegramy na Anfield i kibice na pewno nam pomogą tworząc wspaniałą atmosferę. Mam nadzieję, że wygramy – podsumował Emre Can.
Komentarze (2)
Druga sprawa jest taka, że spora część zawodników walczy o życie w tym klubie więc nie ma kalkulowania i olewania a trzeba się sprężać i zapierniczać.