Allen: Jestem wdzięczny kibicom
Joe Allen uważa, że zdecydowana wysoka wygrana 4-0 Liverpoolu podczas rozgrywanego w środę derbowego pojedynku Merseyside była oznaką ich rozwoju, jako drużyny pod wodzą Jürgena Kloppa.
The Reds grali wspaniałą piłkę na Anfield i rozmietli zespół Roberto Martineza w jednym z bardziej przekonywujących wygranych derbów Merseyside w ostatnich latach.
Joe Allen wierzy, że imponujący rezultat spotkania będzie dla nich pozytywnym bodźcem na ostatnie tygodnie sezonu, a już w ten weekend zmierzą się z Newcastle United na Anfield.
- Jest to dla nas prawdziwym wzmocnieniem. Rozegrać derby, uzyskać taki wynik, grając tak dobrze, jak to zrobiliśmy i spowodować, że ten mecz był jednostronnym spotkaniem, nie ma o co więcej prosić.
- Byliśmy podekscytowani wynikiem z Dortmundem i atmosferą jaka nas niosła w tym meczu. Uważam, że kibice znów wspaniale się spisali i będzie to pamiętna noc.
- Były to pierwsze derby dla managera i nowej załogi, a mogliście zobaczyć, jak bardzo nie mogliśmy się ich doczekać.
- Zdali sobie sprawę, jak bardzo ten mecz znaczy dla kibiców, miasta i myślę, że piłkarze mieli takie samo podejście.
- Chcieliśmy dać z siebie wszystko w tym meczu i pokazaliśmy to dobitnie. Pewność siebie będzie procentowała w najbliższych ważnych meczach, które są przed nami i będzie dla nas dużym wzmocnieniem.
Wygrana przeciwko The Toffees była czwartą wygraną z rzędu we wszystkich rozgrywkach Liverpoolu i trzy z nich były na Anfield.
Allen uważa, że zespół Kloppa dostał rozpędu, który jest wyczuwalny w ostatnich meczach oraz ma on pozytywny wpływ na jego występy.
- Możecie zobaczyć po naszej grze i wynikach, że poczyniliśmy postępy w ostatnich tygodniach i zmierzamy w dobrą stronę - dodał.
- Myślę, że ostatnio sprawy układają się dla mnie całkiem nieźle i prawdopodobnie dostanę więcej szans na grę. Uważam, że zawsze budujesz swoją pozycję, kiedy jesteś częścią wygrywającego zespołu.
Fani również pokazali, że zauważyli ostatnią dobrą formę Walijczyka, dając mu wyraźne ciepłe przyjęcie, kiedy pojawił się na boisku przeciwko Evertonowi.
- Doping jaki kibice mi dają w ostatnich meczach, jest dla mnie bardzo budujący.
- Jestem wdzięczny kibicom, że dopingują mnie indywidualnie. Wierzę, że gdy otrzymam szansę, mogę im się odwdzięczyć dobrą grą.
Komentarze (0)