SG: Tęsknię za Liverpoolem
Legenda Liverpoolu Steven Gerrard mówi, że wróci na Anfield „raczej wcześniej niż później”. Anglik opuścił Liverpool po 17 latach dołączając do LA Galaxy, jednak przyznaje, że tęskni za klubem i wróci w przyszłości do domu.
Przemówił podczas imprezy w LA Galaxy, zwracając się do kibiców, że w pewnym momencie wróci do swojego domu czyli Liverpoolu.
- Nie chcę jednak rozpocząć niepotrzebnych plotek. Jestem naprawdę szczęśliwy tutaj w tej chwili. Jednak jestem przekonany, że pewnego dnia wrócę reprezentować Liverpool.
- Brakuje mi moich przyjaciół i rodziny oraz angielskiej pogody.
- Tęsknię za tymi fantastycznymi spotkaniami. Spędziłem 35 lat w Liverpoolu, to będzie na zawsze mój dom.
- Raczej wcześniej niż później wrócę do miejsca, gdzie jestem zżyty ze wszystkimi.
Gerrard trenował z Liverpoolem zimą, mając okazję poznać nowego menedżera i powrócić do Merseyside, aby spędzić święta z rodziną.
Powiedział, że żona Alex i córki Lilly-Ella, Lexie i Lourdes cieszą się z pobytu w Ameryce, ale uważa, że wkrótce nadejdzie moment powrotu.
- Oczywiście tutejsze miasto jest fantastyczne dla mnie i mojej rodziny. Ponadto na ulicach jestem prawie niezauważony co jest dużym plusem – dodał.
- Aktualnie jestem w USA, ale w końcu i tak wrócę do Liverpoolu i zostanę tam na zawsze.
Komentarze (6)
ale na pewno mu żal dupę ściska na myśl, że przegapił możliwość współpracy z Kloppem...