TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1608

Skrtel: Sentymenty na bok


Martin Skrtel jest gotów na moment zapomnieć o przyjaźni z zawodnikami Liverpoolu powołanych na Mistrzostwa Europy, podczas gdy Słowacja będzie mierzyła się z Anglią w poniedziałkowy wieczór.

Spotkanie w Saint-Etienne będzie miało kluczowe wpływ na ostateczną klasyfikację w tabeli grupy B oraz awans poszczególnych zespołów do fazy pucharowej.

Liderem w grupie jest Anglia z 4 punktami na koncie. Słowacja i Walia są zaraz za Synami Albionu z dorobkiem 3 punktów. Rosja zamyka tabelę z jednym oczkiem, lecz wciąż ma szanse na awans.

Daniel Sturridge, Adam Lallana, James Milner, Nathaniel Clyne oraz Jordan Henderson podejmą walkę ze środkowym obrońcą Liverpoolu. Słowak zaznacza, że w meczu o taką stawkę nie ma miejsca na sentymenty.

– Nie jest to dla mnie zwyczajna sytuacja, jednakże jesteśmy profesjonalistami i jest to część naszej pracy. Każdy zrobi wszystko dla swojej reprezentacji i pokaże się z jak najlepszej strony, by wygrać mecz – powiedział 31-latek.

– Zobaczymy, co się wydarzy. Ja znam ich, a oni mnie, więc nie jest to typowy mecz.

– To spotkanie pomiędzy dwoma narodami, a Anglia ma jeden z najlepszych zespołów na świecie. W takich spotkaniach nie ma miejsca na przyjaźń. Można się przyjaźnić przed meczem lub po jego zakończeniu, ale nigdy w trakcie – uważa kapitan Repre.

Drużyna Trzech Lwów przystąpi do spotkania po emocjonującym zwycięstwie 2:1 z Walią, zapewnionym w ostatnich minutach przez Sturridge’a.

Skrtel podkreśla, że nie tylko były zawodnik Chelsea stanowi powód do obaw dla jego kolegów z reprezentacji.

– To nie tylko Sturridge, Vardy czy Kane. To również nie tylko napastnicy i pomocnicy. Mają 11 zawodników, których musimy pokonać – motywuje.

Słowak uważa, że duch drużyny stanowi o sile Słowaków i może okazać się kluczowy dla losów spotkania.

– Mniejsze kraje mają prawdopodobnie większy team spirit, w szczególności, gdy mierzą się z silniejszymi rywalami.

Zdaniem rosłego obrońcy presja leży po stronie Anglików, ale uważa on, że przeciwnik ma wystarczająco dużo doświadczenia, by sobie z nią poradzić.

– Wszystko sprowadza się do tego, co pokażemy na boisku. Uważam, że jesteśmy w stanie powtórzyć grę, jaką zaprezentowaliśmy w meczu z Rosją. Pokazaliśmy serce do walki i wielką motywację – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com