Carra: Klub podjął dobrą decyzję
Jamie Carragher uważa, że Jürgen Klopp jest odpowiednią osobą na odpowiednim stanowisku, a dzięki Niemcowi zwiększy się zawartość klubowej gabloty Liverpoolu.
Ostatnim trofeum zdobytym przez the Reds był Puchar Ligi zdobyty pod wodzą Kennego Dalglisha w 2012 roku. Carragher w wywiadzie dla ECHO nie kryje swojego optymizmu spowodowanego dobrymi rezultatami Liverpoolu w bieżącej kampanii.
- Stevena Gerrarda już w Liverpoolu nie ma. Był legendą, a dzięki niemu niejednokrotnie sięgaliśmy po trofea, jednakże nie możesz być aż tak mocno uzależniony od jednej osoby.
- Uważam, że Klopp jest wyjątkowym menedżerem i na chwilę obecną chyba nie znaleźlibyśmy nikogo lepiej pasującego do the Reds.
- Jeżeli prześledzisz listę zwycięzców ligi oraz zdobywców pucharów zapewne zastanowisz się dłużej nad sytuacją Leicester. Czasami bardziej istotne od twoich działań są poczynania otaczających cię rywali.
- Możesz mieć wyśmienity sezon i może być to ten sezon. Czy jesteśmy najmocniejszym zespołem w stawce? Prawdopodobnie nie, jednakże zaliczyliśmy znakomity początek.
- Jeżeli spojrzysz na osiągnięcia Jürgena Kloppa masz nadzieję, że odniesie podobny sukces z Liverpoolem. Nie będzie to łatwe, gdyż przez ostatnie kilka sezonów nie osiągnęliśmy zamierzonego sukcesu.
Zdaniem Carraghera postawa oraz działania podjęte zarówno przez menedżera, jak i właścicieli klubu zasługują na szczere słowa uznania.
- To Klopp został obdarzony największym kredytem zaufania.
- Gdy Brendan Rodgers został zwolniony ja i Thierry Henry zgodnie stwierdziliśmy, że najlepszym z możliwych wyborów będzie niemiecki szkoleniowiec.
- Wiele osób twierdziło, że Klopp będzie chciał objąć jeden z czołowych klubów w Europie, który regularnie zdobywa trofea, a my nie spełnialiśmy pokładanych w nas oczekiwań.
- Wydaje mi się, że Niemiec zaspokoił nasze potrzeby. Jest fantastycznym szkoleniowcem, a ludzie lubią go za jego charakter, który jest znakomitym uzupełnieniem Premier League.
- Uważam, że pozyskanie Kloppa przez Liverpool było strzałem w dziesiątkę!
Komentarze (0)