Liverpool 3:1 Arsenal!
Liverpool podtrzymuje swoją dobrą passę przeciwko zespołom z czołówki i wygrał 3:1 bardzo ważne spotkanie z Arsenalem w kontekście walki o TOP 4. Wprowadzony w drugiej Alexis Sanchez rozruszał atak Kanonierów i goście zmniejszyli stratę do the Reds, jednak Georginio Wijnaldum wykorzystał świetne podanie Origiego i w doliczonym czasie gry ustanowił wynik meczu.
Komentarze (51)
I co, Panie Jurgen?
Mimo wszystko świetny mecz w naszym wykonaniu, choć nasi boczni obrońcy są tak nudni, że nie mogę czasami na nich patrzeć. Plus tragiczny, wiecznie spóźniony Can. Reszta spotkanie na najwyższym poziomie.
Takie rzeczy tylko na tym forum :P
Liverpool przegrywa - 1000499829759252 komentarzy
:(
Mam takie wrażenie, że my zawsze wygrywamy z najlepszymi, a Arsenal z najgorszymi ... tylko, że najgorszych jest więcej co siłą rzeczy zawsze wybija Arsenal o parę pozycji wyżej :P
Mam takie wrażenie, że my zawsze wygrywamy z najlepszymi, a Arsenal z najgorszymi ... tylko, że najgorszych jest więcej co siłą rzeczy zawsze wybija Arsenal o parę pozycji wyżej :P