Matip: Damy z siebie wszystko
Joël Matip oczekuje “niesamowitego przeżycia” w czasie swoich pierwszych derbów Merseyside w najbliższy weekend. Podkreślił również, że zawodnicy Liverpoolu dadzą z siebie wszystko, żeby wygrać i uszczęśliwić swoich kibiców.
Everton wybierze się na drugą stronę Stanley Park, a o 13:30 rozpocznie się 228. odsłona pojedynku.
W pierwszym meczu obu drużyn w tym sezonie górą był Liverpool, który wygrał na Goodison Park dzięki bramce w końcówce autorstwa Sadio Mané, a Matip zmuszony był opuścić spotkanie ze względu na kontuzję.
Niemniej jednak uczucie dużej rangi tego wydarzenia nie opuszcza stopera The Reds, w czasie kiedy przygotowuje się do swojego pierwszego meczu z Evertonem.
- To wyjątkowy mecz dla klubu i dla kibiców. To z pewnością będzie intensywne spotkanie, będziemy walczyć i damy z siebie wszystko, żeby wygrać - powiedział na łamach oficjalnej strony internetowej klubu.
- Atmosfera zawsze jest niesamowita kiedy spotykają się te dwa kluby. Jesteśmy jednak do tego przyzwyczajeni, spróbujemy wykorzystać ją i sprawić, żeby pomogła nam wygrać mecz.
- Oni mają bardzo mocną drużynę, ale my też mamy swoje atuty. Nie będziemy się bronić. Zrobimy co w naszej mocy, wierzymy w swoją wartość i nie możemy się doczekać spotkania.
Zawodnikiem, z którym będzie musiał się zmagać w sobotę Matip, będzie najlepszy strzelec Premier League w tym sezonie, Romelu Lukaku.
Napastnik ten w tym sezonie w lidze trafiał do siatki już 21. razy, jednak stoper Liverpoolu podkreślił, że obrona postara się z całych sił, żeby go powstrzymać.
- Jest genialnym napastnikiem i zawodnikiem - powiedział. - To będzie duże wyzwanie, ale poradzimy sobie z tym jak zawsze - jako drużyna, w obronie i w ataku. Mam nadzieję, że to się sprawdzi.
- Widzieliśmy wiele jego meczów, obejrzymy jeszcze kilka, zrobimy to razem. Nie będzie specjalnej rozmowy na temat Lukaku. Wszyscy znamy jego atuty, wiemy, że zawsze jest głodny bramek, więc zrobimy wszystko, by go powstrzymać.
Przed najbliższym weekendem Liverpool zajmuje czwarte miejsce w tabeli, ale rywalizacja o miejsce w Champions League nabiera rumieńców w czasie, kiedy sezon wkracza w decydującą fazę.
The Reds mają tylko trzy punkty straty do znajdującego się na drugim miejscu Tottenhamu, z drugiej strony ekipa Kloppa ma zaledwie cztery punkty przewagi nad Manchesterem United, który ma do rozegrania dwa zaległe spotkania.
Ze względu na to Matip podkreślił, że wygrana w derbach pozwoli Liverpoolowi oczekiwać ośmiu ostatnich spotkań sezonu z mocniejszej pozycji.
- Jestem pozytywnie nastawiony i czekam na te mecze. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze do odzyskania najwyższej formy i do zakończenia sezonu na wysokim miejscu - dodał.
- Wygrana w derbach da nam kopa. Postaramy się to osiągnąć i pozostać w dobrej formie do końca sezonu.
- Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby uszczęśliwić naszych kibiców i sprawić, żeby byli z nas dumni.
Komentarze (0)