Pep: Akademia jest naszym atutem
Zdaniem Lijndersa możliwość ujrzenia wychowanków Akademii odnoszących sukcesy w pierwszym składzie The Reds daje przewagę klubowi z Merseyside na tle ligowych rywali.
Trent Alexander-Arnold, Ovie Ejaria i Ben Woodburn regularnie trenują w Melwood i kilkukrotnie wchodzili na murawę pod wodzą Kloppa.
W ostatnim miesiącu Woodburn przedłużył swój kontrakt z klubem, a będący w znakomitej dyspozycji strzeleckiem Rhian Brewster sięgnął z Anglią U-17 po Młodzieżowe Mistrzostwo Świata.
Dla Lijndersa częstotliwość z jaką wychowankowie Akademii meldują się w pierwszym zespole jest powodem do dumy. Co więcej Holender uważa, że Liverpool jest jednym z klubów, w których tak duże oczekiwania pokładane są w młodych zawodnikach.
- Jest tylko kilka klubów na całym świecie, zaledwie kilka, gdzie sukces nie jest determinowany jedynie poprzez trofea, lecz przez trofea i wychowanków. Moim zdaniem Liverpool jest właśnie jednym z takich klubów - powiedział Lijnders.
- Pochodzę z kraju, w którym tradycja trenerska nakazuje produkować, produkować i produkować, a jeżeli czegoś nie masz to kupujesz. Czasami mam wrażenie, że w Anglii jest na odwrót.
- Wierzę w ten projekt. Akademia jest naszym atutem. Tych dwóch chłopaków i wielu innych jest na bardzo dobrej drodze.
- Wszyscy mówią o przyszłości, lecz moim zdaniem nie może ona przyjść dostatecznie szybko! Nowa generacja zawodników już puka do drzwi, a my sukcesywnie je otwierami, tworzymy przejście.
- To jest konieczne dla Liverpoolu.
- Anfield potrzebuje tych zawodników. Mają wszystko czego im potrzeba, a gdy wywołasz ich do tablicy - odpowiadają.
- Cieszymy się, że są częścią naszego planu.
Komentarze (9)
Masakra
Specjalnie się zalogowałem żeby ci plusa dać