Hamann: Klopp musi coś wygrać

Zdaniem Didiego Hamanna, Jürgen Klopp musi z Liverpoolem wygrać trofeum w przeciągu najbliższego roku. Były pomocnik chce, by menedżer dotrzymał danego przez siebie słowa, kończąc trwającą od dawna posuchę.

Wygrany po rzutach karnych finał Pucharu Ligi z Cardiff w 2012 roku dał Liverpoolowi jedyne trofeum od czasu wygranego po serii jedenastek Pucharu Anglii z finału z West Hamem z 2006 roku, gdy sam Hamann wykorzystał pierwszy strzał z serii.

Były pomocnik wierzy, że the Reds muszą walczyć o najwyższe możliwe cele.

Hamann powiedział: - W trakcie pierwszej konferencji prasowej jako menadżer Liverpoolu, Klopp powiedział: - Jeśli nie wygram żadnego trofeum w ciągu pierwszych czterech lat, nie będzie mnie już tutaj.

- Mamy już trzy lata, oczywiście przedłużył swój kontrakt, więc trochę się sytuacja zmieniła, lecz w Liverpoolu chodzi przede wszystkim o wygrywanie.

- Musi coś wygrać. Na koniec sezonu, może w tym, może w przyszłym, ale musi.

- Myślę, że Liga Mistrzów będzie trudna do wygrania, lecz w przyszłym sezonie muszą coś wygrać – koniec kropka.

Podczas pobytu Hamanna w klubie, Liverpool stanowił synonim robienia wszystkiego, co możliwe, aby zdobyć trofeum – Liga Mistrzów w 2005 roku, Puchar Anglii w 2006 roku i finał Pucharu Anglii w 2001 roku zostały zdobyte po rzutach karnych, a Puchar UEFA z 2001 roku to wynik złotej bramki z dogrywki. Niemiec uważa, że nie obecny zespół nie ma tego bezwzględnego charakteru co kiedyś.

Powiedział: - Klopp musi zaszczepić w nich mentalność zwycięzców, by walczyli nawet, gdy nie idzie.

- Problem Liverpoolu to obecność w finałach i półfinałach, lecz zawsze mówiłem, że dobre drużyny znajdą sposób, by wygrać, a średnie nie.

- To typowy schemat, również pod wodzą Kloppa – po części dlatego tu przyszedł.

- Przegrał dwa finały i półfinał, odpadli z Pucharu Anglii z Wolverhampton i WBA. To za słabo, jak na Liverpool – zakończył.