1:0 do przerwy na The Hawthorns
The Reds w nieco przemeblowanym składzie prowadzą na wyjeździe z West Bromwich Albion 1:0. Worek z bramkami Liverpoolu otworzył już w 4. minucie Danny Ings. Anglik mógł jeszcze podwyższyć stan rywalizacji przed przerwą, jednakże nie wykorzystał swojej szansy.
Komentarze (12)
Brawo Danny! 930 dni czekał na bramkę.
Szkoda, że Ings tylko z jednym golem. Nikomu nie kibicuje tak mocno jak jemu.
teraz spokojnie moge obejrzec 2 polowe :)
Ings duży + za walkę i charakter.
Mane też ładnych parę piłek zagrał.
Rozumiem, że masz na myśli Gomeza? :D
W drugiej połowie załadujmy bramkę albo dwie i można dograć na stojąco, żeby zbierać siły na Romę.
Brawa dla West Bromu za postawę i pozytywną grę.