JK: Widziałem dumę w jego oczach

Jürgen Klopp powiedział, że widział niesamowitą dumę i radość w oczach Trenta Alexandra-Arnolda, gdy jego podopieczny dowiedział się o powołaniu do kadry reprezentacji Anglii na Mistrzostwa Świata.

Menadżer Liverpoolu miał przyjemność podzielić się niesamowitą nowiną z 19-latkiem na lotnisku im. Johna Lennona przed dzisiejszym wylotem na kilkudniowy obóz do Marbelli.

Gareth Southgate rozesłał powołania do 23 zawodników. W kadrze Trzech Lwów pojawił się Alexander-Arnold, a także Jordan Henderson. Z kolei Adam Lallana znalazł się na liście rezerwowej.

- To niezwykle miła i fajna historia - powiedział Klopp.

- Gareth Southgate zadzwonił do mnie rano i powiedział, że mogę mu osobiście przekazać tę wiadomość. Miałem jednak do odbycia rozmowę z dziennikarzami i musiałem to nieco odwlec w czasie.

- Zobaczyłem dziś Trenta po raz pierwszy w autobusie, którym jechaliśmy na lotnisko. Myślałem, że może ktoś powiedział mu o tym przede mną, lecz tak nie było! Miałem wielki zaszczyt poinformowania go o tym i widziałem, jaki był dumny z tego powodu! Zasłużył na to, po tym co pokazał na przestrzeni ostatnich miesięcy, cóż za sezon!

- Czy możesz być zbyt młody? Nie. Możesz być niewystarczająco dobry piłkarsko, lecz na pewno nie w przypadku Trenta!

- Ten sezon jest dla niego wyjątkowy i naprawdę udany, mimo, że to przecież jeszcze nie koniec i wciąż czeka nas spotkanie z Realem Madryt.

- Dla Adama to także dobra wiadomość. Zaliczył w tym sezonie zaledwie 3-4 spotkania i niewiele osób myślało o nim w kontekście ewentualnego powołania. Gareth naprawdę go docenia i nie zapomniał o nim.

- Jest gotowy na miarę aktualnych możliwości. Trenuje wspólnie z całym zespołem. Jeśli wszystko pójdzie okey, będzie w stanie stawić się na zgrupowaniu kadry narodowej. Gareth zdaje sobie sprawę, że ma do dyspozycji wspaniałego piłkarza, który będzie w gotowości w razie potrzeby.

- Nie zapomnijcie o Hendo! Nasz kapitan jedzie na Mistrzostwa Świata i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy - podsumował boss.