Lovren: Wrócimy silniejsi
Dejan Lovren jest przekonany i obiecuje, że Liverpool powróci jeszcze silniejszy w przyszłej edycji Ligi Mistrzów po tym jak nie odnieśli sukcesu w tym sezonie.
The Reds przegrali 3:1 z Realem Madryt w Kijowie, pojawienie się Garetha Bale'a na boisku, a zwłaszcza zdobyte przez niego dwie bramki okazały się decydujące po tym, jak Sadio Mané doprowadził wcześniej do wyrównania.
Lovren został pozbawiony tym samym złotego medalu, jednak z ekscytacją mówił o przyszłej edycji Ligi Mistrzów po świetnym zaprezentowaniu swoich umiejętności w zakończonym wczoraj turnieju. The Reds awansowali do kwalifikacji, następnie udało im się przejść kolejne etapy rozgrywek i znaleźć się w finale.
- To bardzo bolesne doświadczenie. Będąc szczerym? Mam złamane serce. Zasłużyliśmy na więcej, ale i tak możemy być z siebie dumni, przeszliśmy długą drogę od meczu z Hoffenheim, aby się tam znaleźć. Pokonaliśmy wiele wspaniałych drużyn.
- Jestem dumny z zespołu, jestem dumny z chłopaków. Jestem dumny z fanów, którzy podróżowali z nami przez tak długi czas i z fanów z całego świata, którzy nas wspierali.
- Jestem pewny, że wrócimy w przyszłym roku z jeszcze większą mocą. Obiecuję wam to. W tym sezonie odnieśliśmy wiele wzlotów i upadków, ale dobrze wszyscy wiemy, że zawsze trzymaliśmy się razem w trudnych dla nas chwilach.
- Daliśmy z siebie dziś wszystko, chcieliśmy wygrać dla chłopaków, którzy nie mogli dziś zagrać, jednak nie wszystko poszło po naszej myśli i chciałbym ich za to przeprosić.
Przyjaciel Lovrena i jego kolega z drużyny, Mohamed Salah, wypadł z gry po 30 minutach finału z powodu kontuzji, którą Jürgen Klopp określił jako poważną podczas swojej konferencji prasowej po meczu.
- Współczuję mu, jesteśmy bardzo nieszczęśliwi, nie wiem co mam powiedzieć, mam nadzieję, że wróci szybko do zdrowia i ze będzie mógł zagrać na Mistrzostwach Świata razem ze swoją drużyną narodową. Miał dużego pecha.
Komentarze (11)