JK: Zrobiliśmy duże postępy
Jürgen Klopp uważa, że Liverpool poczynił znaczące postępy w porównaniu do poprzedniego sezonu. Menedżer the Reds zapewnia jednak, iż jego zespół nadal stać na jeszcze lepszą grę.
Liverpool wróci do zmagań w rozgrywkach ligowych w najbliższą sobotę, gdy przyjdzie im się zmierzyć na wyjeździe z Watfordem.
The Reds są niepokonani w bieżącej kampanii Premier League, zajmując obecnie 2. lokatę w tabeli z 30 punktami na koncie. W poprzednim sezonie na tym samym etapie the Reds zajmowali 5. miejsce i mieli 8 oczek mniej. Za to w Lidze Mistrzów Liverpool pokonał PSG i Crvenę Zvezdę w meczach domowych. Piłkarze the Reds nadal mają wszystko w swoich rękach, mimo porażek w Neapolu i Belgradzie.
Klopp jest przekonany, że jego drużyna zanotowała znaczący progres w ciągu ostatnich 12 miesięcy, ale nadal nie jest do końca usatysfakcjonowany. Niemiec zapewnia, że jego piłkarzy stać na jeszcze więcej.
- Nadal możemy poprawiać pewne aspekty naszej gry i będziemy do tego dążyć. Ważne, że nawet nie grając swojego najlepszego futbolu potrafimy wygrywać. Kilka razy już tego dokonaliśmy w tym sezonie - stwierdził 51-latek.
- Nie ma absolutnie żadnych powodów do krytykowania moich piłkarzy, wykonują bardzo dobrą robotę. Wiele rzeczy jest zdecydowanie lepszych niż w poprzednim roku - dużo lepiej gramy w defensywie, jesteśmy bardziej dojrzali i potrafimy kontrolować spotkania. Poszliśmy do przodu, bez wątpienia.
- W zeszłym sezonie na tym samym etapie nie mieliśmy za sobą tylu udanych meczów - w październiku 2017 roku wysoko przegraliśmy z Tottenhamem. Ostatnio zanotowaliśmy kiepski występ w Belgradzie, na to nie ma żadnego usprawiedliwienia, ale to był tylko 1 z 2 słabszych dni w tej kampanii. Z Napoli także nie zagraliśmy na odpowiednim poziomie.
- Wszystkie inne spotkania było naprawdę niezłe. Udało nam się chociażby pokonać PSG, które w tym sezonie przegrało tylko jeden mecz we wszystkich rozgrywkach. Jestem zadowolony, podoba mi się ten sezon. Nadal stać nas jednak na lepszą grę i chcemy nieustannie się rozwijać. Przed nami naprawdę intensywny okres, czyli końcówka roku w Anglii.
Komentarze (0)