Dyche: Czas na odrodzenie
Sean Dyche liczy na to, że jego podopieczni zaczną regularnie zbierać punkty, począwszy od dzisiejszego starcia z Liverpoolem na Turf Moor. Dotychczas Burnley uzbierało ich zaledwie 9, plasując się na przedostatniej lokacie w Premier League.
- Fakty są takie, że po pierwszych 5 meczach sezonu mieliśmy na koncie jedynie 1 punkt - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej menadżer Burnley.
- Musieliśmy postarać się na nowo wejść w sezon. Od tego czasu udało nam się dozbierać dodatkowe 8 oczek.
- Praca trenera to ciągła ewolucja zespołu. Praca nad mentalnością, odpowiednim podejściem ze strony fizycznej, czy też psychicznej.
- Udało nam się osiągnąć pewne efekty, jednak nadszedł czas, by zbierać regularnie punkty. Tylko to umożliwi nam wydostanie się z miejsca, które obecnie okupujemy.
- Widzę, że wiele w naszym zespole zmieniło się ostatnio na lepsze. Fani nie widzą jednak tych kwestii. Dla nich najważniejsze są punkty i gra ich pupili. Z mojej perspektywy to zupełnie normalne.
- To swego rodzaju góra lodowa. Tylko pewien fragment wystaje ponad taflę wody, a całe mnóstwo jest niedostrzegalne dla oczu. W naszym zespole jest naprawdę podobnie.
- Sześć lat naszych ostatnich sukcesów udowadnia, że drużyna może grać na wysokim poziomie, który sprawi wszystkim przyjemność - podsumował.
Komentarze (2)
Jego wypowiedź powinna brzmieć:
- Dzisiaj gramy z Liverpoolem wiec pewnie damy ciała ale od następnej kolejki musimy walczyć o każdy punkcik.