Virgil: Salah się odblokuje
Niedzielne zwycięstwo nad Fulham 2:1 było siódmym spotkaniem z rzędu, w którym Mohamed Salah nie zanotował trafienia. Mimo to Egipcjanin ma na koncie 20 goli w 41 meczach tego sezonu. Van Dijk nie ma wątpliwości, że to tylko kwestia czasu, kiedy Salah znowu będzie regularnie trafiał do bramki.
Salah ma olbrzymi wpływ na grę i wyniki Liverpoolu odkąd tylko dołączył do klubu latem 2017 roku. Egipcjanin ma szansę zostać najszybszym strzelcem 50 goli w Premier League dla the Reds. Zdobył już 49 bramek w 67 meczach, a aktualny rekordzista Fernando Torres potrzebował na 50 trafień o 5 spotkań więcej niż Salah.
Po zwycięstwie na Craven Cottage Virgil van Dijk zapewnił, że nikt w zespole nie martwi się brakiem goli Salaha.
- Mo to piłkarz klasy światowej - powiedział Holender.
- Każdy może mówić co chce, ale pewnie każda drużyna Premier League chciałaby go mieć u siebie. On jest jednak z nami i moim zdaniem gra bardzo dobrze.
- Jego kolejne bramki to tylko kwestia czasu. Może napastnikowi siedzi czasem coś w głowie, co go blokuje, ale my zawsze powtarzamy mu, że musi dalej ciężko pracować, robić swoje i na pewno będzie dobrze.
- Mimo braku goli w ostatnich meczach, nadal ma na swoim koncie ich olbrzymią ilość, znacznie więcej niż moje dwie bramki! - zakończył van Dijk.
Komentarze (8)
Czyli uważasz, że ławka w przypadku salaha pomogłaby mu uporać się z blikadą mentalną ?? Z tego wynika, że zamiast wspierania salaha przez kloppa puszczając go w pierwszym składzie na przełamanie miałby usiąść żeby jeszcze bardziej zaczął wątpić w to czy da radę się przełamać ( kurczenie nie idzie mi, trener stracił zaufanie do mnie) to jest ta pomoc psychologiczna ??