Klopp: Origi zapracował na to
Jürgen Klopp twierdzi, że Divock Origi zasłużył sobie na jego zaufanie dzięki ciężkiej pracy, którą wykonuje na Melwood. Reprezentant Belgii stał się ostatnio stałym bywalcem pierwszego składu Czerwonych i wziął udział w większości spotkań we wszystkich rozgrywkach.
Większość ostatnich występów 23-latka odbyła się na lewej stronie ataku, a młody Belg znów wykazał się pracowitością wchodząc z ławki podczas niedzielnego dramatycznego zwycięstwa 2-1 nad Tottenhamem Hotspur na Anfield.
Odrodzenie się Origiego w Liverpoolu nie jest jednak niczym zaskakującym dla Jürgena Kloppa.
- Div radzi sobie bardzo dobrze w treningach. To prawda, że nie wiodło mu się na początku sezonu jako piłkarzowi, gdyż nie grał zbyt wiele.
- Na pewno odczuwał tego skutki przez jakiś czas, ale wybrnął z tego. Trenuje na wysokim poziomie już od długiego czasu.
- Jeśli gralibyśmy mecz, a Div byłby w przeciwnej drużynie, to mielibyśmy z nim niemały problem.
- Może grać na co najmniej dwóch pozycjach, co jest ważne. Istotna jest też jego szybkość, co przydaje się nam na skrzydle. Jego wzrost pomaga też przy defensywnych stałych fragmentach gry.
- Należą mu się wyrazy uznania, zasłużył sobie na to wszystko. Zapracował sobie na każdą sekundę, którą spędził na boisku w tym sezonie.
Komentarze (0)