Guardiola: Są najmocniejsi na świecie

Pep Guardiola nie oszczędzał komplementów Liverpoolowi przed jutrzejszą wizytą na Anfield. Kataloński menadżer Manchesteru City powiedział, że the Reds są najsilniejszą drużyną na świecie, poza tym, jego podopiecznym przyjdzie się mierzyć na najtrudniejszym do zdobycia stadionie.

Nawet jeśli intencją szkoleniowca Obywateli było mobilizowanie swoich piłkarzy, prawda jest taka, że Anfield jest jedynym stadionem, na którym Guardiola rywalizował co najmniej trzykrotnie i nigdy nie udało mu się tu zwyciężyć.

Guardioli w całej karierze trenerskiej nie zdarzyło się to wcześniej w Hiszpanii, Niemczech, czy Anglii. Obrońcy tytułu nie mogą sobie pozwolić na porażkę, nawet patrząc na to, że jest dopiero listopad i do rozegrania wciąż mnóstwo meczów o punkty.

Niedziela będzie najprawdopodobniej pojedynkiem dwóch najbardziej ekscytujących zespołów w światowym futbolu.

- Wiem, co się stanie jeśli przegramy. Ludzie stwierdzą, że to już koniec walki o mistrzostwo, mimo że do rozegrania pozostanie wiele ligowych batalii - powiedział Guardiola.

- Z moim doświadczeniem w futbolu wiem, że zawsze gra się do samego końca. Ciężko mi przewidzieć co się wydarzy w niedzielę, a co za tym idzie, w dalszej fazie sezonu. Liverpool jest niepokonany w obecnych rozgrywkach i jest monolitem, który bardzo trudno złamać. Sezon jest jednak długi i może nastąpić jeszcze wiele zwrotów akcji.

- Mecz na Anfield? To coś wyjątkowego, czego nie spotkasz na żadnym innym stadionie piłkarskim na świecie. Strzelają bramkę i przez następne minuty czujesz, że mogą z łatwością dołożyć kolejne. Rywale Liverpoolu wydają się wtedy malutcy i skończeni.

- Liverpool jest wyjątkowym zespołem, a kibice zgromadzeni na trybunach napędzają ich do jeszcze lepszej i ofiarniejszej postawy. Historia klubu mówi sama za siebie. Cały Liverpool otacza wyjątkowa aura. Ich umiejętności są na najwyższym piłkarskim poziomie. W chwili obecnej to jeden z najtrudniejszych, o ile nie najtrudniejszy do zdobycia stadion w Europie.

- W zeszłym sezonie, gdy wygrywaliśmy Premier League, powiedziałem, że byli najlepszymi rywalami, z jakimi miałem do czynienia w trenerskiej karierze. Uwierzcie mi, nie zmieniłem zdania przez te kilka miesięcy!

- Zwycięstwo w Premier League w poprzednim sezonie jest moim największym dokonaniem trenerskim. Rywalizacja z Liverpoolem była niesamowita. Prawdopodobnie są obecnie najlepszym zespołem na świecie - podsumował Pep.