Klopp: Firmino jest wyjątkowy
Jürgen Klopp uznał Roberto Firmino za wyjątkowy talent po tym, jak w sobotę nr 9 Liverpoolu wypracował kolegom trzy gole. Znakomite rozegranie Brazylijczyka dało mu asysty przy golach Alexa Oxlade-Chamberlaina, Jordana Hendersona i Mohameda Salaha.
- Jest wyjątkowy - powiedział Klopp. - Jest po prostu wyjątkowy, oczywiście bardzo inteligentny piłkarsko.
- W pierwszej połowie, mając naprzeciwko naprawdę zwartą formację Southampton, sposób, w jaki wychodzi po piłkę i się przy niej utrzymuje, jak potrafi popchnąć akcję do przodu, był bardzo wyjątkowy, absolutnie.
- Jednak nawet gracz taki jak Bobby potrzebuje adresata, któremu może posłać piłkę, ponieważ nie może zgarnąć piłki, obrócić się i urwać się obrońcom.
- Sposób, w jaki wykorzystuje umiejętności swoich partnerów, jest wyjątkowy. To prawda, nie znam innego takiego gracza.
Zwycięstwo Liverpoolu było ich 20. z rzędu u siebie w Premier League, co wyrównało rekord konkurencji.
Zwiększyło to także przewagę The Reds na szczycie do 22 punktów i ta przewaga pozostała nienaruszona po niedzielnej porażce drugiego w tabeli Manchesteru City z Tottenhamem Hotspur.
Piłkarze Kloppa musieli wykazać się determinacją w obliczu dobrej gry drużyny Świętych, która stworzyła serię szans w obu połowach, zanim gospodarze otworzyli wynik spotkania.
- Nie chodzi o zamykanie rozdziału po dniu takim jak sobota i myślenie, że to już koniec. To nie koniec. Chodzi przede wszystkim o okazywanie szacunku przeciwnikom poprzez swoją postawę - powiedział menadżer.
- Hendo jest jednym z przykładów ale jest też wielu innych. Ale czy wyglądał jak kapitan drużyny, która ma 19 punktów przewagi? Ani przez sekundę.
- Wyglądało na to, że jeśli przegramy, spadniemy z ligi. Tacy byli chłopcy. To jedyny sposób na wygraną. Zawsze jest taki sam.
Fabinho wrócił do wyjściowej jedenastki w weekend, co oznaczało, że Henderson przesunął się wyżej w środku pola.
Kapitan zdobył drugiego gola tego popołudnia, a następnie obsłużył asystą Salaha, podwyższającego prowadzenie – to dwa najjaśniejsze fragmenty jego ostatniego znakomitego występu.
- Łatwo było przenieść Hendo. Fabinho z natury jest bardziej zorientowany na obronę niż Hendo - wyjaśnił Klopp.
- Musieliśmy kontrolować kontrataki Southampton. On [Fabinho] miał problemy z rytmem meczowym. Pierwsze dwa spotkania, kiedy wszedł na boisko, to nie był Fabinho sprzed kontuzji. To normalne, więc sobota była dla niego dużym krokiem. Był dla nas kluczowy.
- Potrzebowaliśmy spokojnego gracza w środku pola, niezbyt aktywnego. To była zmiana w przerwie. Użyliśmy go bardziej do przerzutów - znajdź Fabinho, podaj na drugą stronę, a następnie przyspiesz i użyj mocy Hendo w półprzestrzeni – zakończył.
Komentarze (1)
...to piękne uczucie ,
duma
że jestem częścią tej rodziny mam nadzieje że do Was to też dotrze powoli
ps. Kocham Hendo
YNWA