TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1491

Konferencja prasowa: Jürgen Klopp


Jürgen Klopp podkreślił, że Liverpool chce kontynuować obronę swojego tytułu mistrzowskiego w Lidze Mistrzów, to w środę z Atlético Madrid musi zagrać 'swobodnie'. The Reds czeka zadanie odrobienia jednobramkowej straty z pierwszego meczu 1/8 finału Champions League, który odbył się w stolicy Hiszpanii.

Klopp zdaje sobie sprawę z tego, jak duże wyzwanie czeka jego podopiecznych, jednak podkreślił, że mogą tego dokonać, jeżeli wykorzystają energię płynącą z trybun, co pomoże im zagrać na najwyższej intensywności.

Poniżej prezentujemy podsumowanie konferencji prasowej menedżera, która odbyła się we wtorkowe popołudnie...

O wpływie koronawirusa na piłkarski świat...

Wypowiadałem się na ten temat w zeszłym tygodniu i nadal uważam, że nie jestem osobą, którą powinniście o to pytać, jednak teraz jest trochę inaczej i nie chodzi tu o mnie jako menedżera, ale jako o człowieka. Uważam, że są sprawy ważniejsze od piłki nożnej, wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, po prostu potrzebujemy czasu na rozwiązanie tego problemu. Jak mamy zyskać ten czas unikając nieporządanych sytuacji? Nie wiem wystarczająco dużo jak w odpowiedni sposób wpłynąć na mecze piłkarskie, jednak problem jest taki, że jeżeli kibiców nie będzie na stadionie, to będą zbierali się w zamkniętych pomieszczeniach, żeby oglądać spotkania, nie jestem pewien co w tej sytuacji jest lepsze. Naprawdę tak uważam. Cokolwiek nie zostanie postanowione, uszanujemy to, wszyscy mamy rodziny, rodziców, dzieci, przyjaciół, którym życzymy jak najlepiej, biorąc to pod uwagę to oczywiste, że uszanujemy każdą decyzję. Nie wiem jak dużo sensu ma to, co mówię, ale jeżeli czytam to jako normalna osoba, to myślę "Ok, niektórzy uważają, że to pomoże, tak powinniśmy zrobić". Tak już jest.

O tym, czego spodziewa się tym razem po swoim zespole i ekipie Atlético

Więcej celnych strzałów! Zobaczcie, "brak celnych strzałów" brzmi, jakbyśmy nie stwarzali sobie sytuacji, a tak przecież nie było. Mieliśmy swoje okazje, nawet dobre, jednak graliśmy przeciwko zespołowi, który jest prawdopodobnie najlepszy na świecie w głębokim bronieniu się. Strzelili bramkę w sytuacji, w której uśmiechnęło się do nich lekko szczęście, my mieliśmy pecha, nie jest to nasza codzienność przy stałych fragmentach gry, piłka trafiła naszego zawodnika i trafiła pod nogi przeciwnika. Piłka już taka jest. 0:0 byłoby świetnym wynikiem w tamtym meczu, jednak nie ułatwiłoby nam specjalnie rewanżu, ponieważ wciąż musimy strzelić gola. Od momentu wylosowania Atlético wiedzieliśmy, że to będzie nie lada wyzwanie. Nie wyjdą na mecz machając białą flagą, oni walczą do samego końca, podobnie jak my - to sprawia, że ten pojedynek jest tak interesujący.

Jesteśmy dopiero po pierwszej połowie, to najlepsza wiadomość. Jesteśmy w czasie przerwy, a w czasie normalnych meczów tę przerwę zwykle wykorzystujemy jak najlepiej. To nam odpowiada, wyciągnęliśmy wnioski z pierwszej połowy, opracowaliśmy pewne sytuacje z tamtego meczu, a w drugiej odsłonie mam nadzieję, że się poprawimy. Tym razem nie mieliśmy 15 minut przerwy, tylko 3 tygodnie. Nie przygotowywaliśmy się do tego jednego meczu przez cały czas, jednak to robimy od kilku dni, chcemy to wykorzystać. Wiele rzeczy jest dla nas dużo jaśniejszych niż wcześniej. Jeśli to się wie to jedno, ale jeśli się to czuje, to zupełnie inna sprawa. Po swojej stronie będziemy mieli teraz kilka walorów, których brakowało nam na ich obiekcie, nie są to jedyne ważne rzeczy w czasie meczu, jednak atmosfera z pewnością będzie naszym atutem, na sto procent. Zaletą będą też z pewnością nasi kibice, inna sprawa to to, że oni nie będą mieli ze sobą tak wielu swoich kibiców, musimy to wykorzystać. Na boisku musimy zaprezentować się w sposób wyjątkowy, bez wątpienia, w każdym aspekcie, bo granie przeciwko głęboko broniącej się drużynie to jedno, a czym innym jest bronienie się przed kontratakami, to sprawia, że to jeszcze trudniejsze wyzwanie. W czasie takich ataków każdy z ich zawodników ofensywnych stanowi zagrożenie, a potrafią też strzelić bramkę po stałych fragmentach, to bardzo doświadczeni piłkarze, biorą udział w tych rozgrywkach od dawna i wiedzą jak radzić sobie w różnych sytuacjach. To wszystko jest jasne. Jednak nie wszyscy grali wcześniej na takim obiekcie jak Anfield, w tej atmosferze, to chcemy wykorzystać i mamy nadzieję, że nam się to uda.

O tym, czy fakt powrotu João Félixa do składu Atlético sprawi, że będzie to inny zespół...

Nie jestem pewien, w defensywie pewnie będzie tak samo, jednak ofensywa może wyglądać nieco inaczej. João to świetny piłkarz, jest bardzo młody i niesamowicie utalentowany, to genialne połączenie. Nie wiem. Słyszałem, że występ Moraty stoi pod małym znakiem zapytania, ale João Félix jest gotowy do gry. Widzieliśmy ostatni mecz, wyglądało jakby to było dla niego bardzo intensywne spotkanie, zwłaszcza po dłuższej przerwie. Jutro też czeka go intensywny pojedynek. Musimy naciskać na nich w tych obszarach, w których tego nie chcą, zwłaszcza jeśli chodzi o ofensywnych piłkarzy. Wiem jednak, jaką szybkością dysponuje, jak jest kreatywny, jaki ma zmysł piłkarski - to może nam przysporzyć problemów, jeżeli nie będziemy uważni. Wiemy o tym, chłopcy będą na to przygotowani, jednak to nie oznacza, że oni nie mają szans. Będzie inaczej, chociaż w tamtym składzie poradzili sobie bardzo dobrze, Diego może zatem stwierdzić: 'Zagrajmy ponownie w tym samym zestawieniu'. To zadziałało bardzo dobrze i zobaczymy, jak będzie tym razem. Nie wiemy niczego na pewno.

O tym, co myśli o meczu, który odbędzie się jutro wieczorem...

Spodziewamy się bardzo dojrzałego występu Atlético w każdym aspekcie. Musimy sobie z tym poradzić. Jest jednak obszar, w którym możemy zagrać lepiej niż w poprzednim spotkaniu, lepiej niż Atlético. Musimy to jednak jutro pokazać, nie mogę tego zrobić teraz. W różnych momentach potrzebujemy większej szybkości, w odpowiednich chwilach potrzebujemy też większej wymienności pozycji, musimy być też bardziej odważni, musimy grać wokół zalet naszego ustawienia, musimy zagrywać piłki za linię ich obrony, wykorzystywać pojawiające się przestrzenie, to wszystko jest oczywiste. Jeśli zagra się przewidywalnie, Atlético może bronić się przez kolejne sześć miesięcy bez przerwy. Jeśli jednak przygotuje się scenariusze, które nie są takie łatwe do wybronienia, tym częściej dochodzi się do sytuacji, z których można zdobyć bramkę - tak musimy zrobić. Darzę ich ogromnym szacunkiem, świetnie robią to, co robią, jednak są sposoby na oszukanie ich obrony i tego będziemy musieli jutro szukać. Sprawa wciąż jest otwarta, nie jest tak, że my nie możemy już nic zrobić. Możemy.

Jutrzejszy mecz jest takim, w którym musimy udowodnić, że wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego spotkania, że bardzo chcemy przejść dalej, jednocześnie pamiętając o tym, że tak się wcale nie musi stać. Jeśli gra się ze strachem, że można odpaść, to nie da się grać swobodnie, a tego właśnie potrzebujemy. Musimy grać swobodnie pamiętając, że oni potrafią się świetnie bronić. Musimy bronić się przed ich kontratakami, odzyskiwać piłkę - a najlepszym sposobem na bronienie się przed kontratakami jest zakładanie wysokiego pressingu, potem musimy wchodzić w posiadanie piłki i wykorzystywać tworzące się przestrzenie. Będziemy mieli swoje sytuacje, ale grając przeciwko drużynie tej klasy nie będzie łatwo do nich dojść. Wiemy jednak jak oni grają, a teraz musimy pokazać, że nie jest to pusta wiedza.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

NaImieMiAdaś 10.03.2020 20:35 #
ale ten facet jest niesamowicie inteligentny
oby był z Nami jak najdłużej
jay7575 11.03.2020 08:31 #
JURGEN jest świetny i tyle a jak załatwił gościa z Argentyny z ostatnim pytaniem to juz po prostu truskawka na torcie :D:D:D:D YNWA
Isengrim 11.03.2020 09:56 #
Już się mówi o tym że mogą przerwać sezon ligowy i anulować rozgrywki, wtedy Liverpool nie został by mistrzem ale parodia
ynwa19 11.03.2020 10:36 #
Pisalerm juz o tym wiec sie powtorze a ponadto bedzie to niezgodne z opinia Jürgena:oni nie przestrasza sie atmosfery Anfield bo maja u siebie w domu podobny "kociol czarownic".
Kto choc raz byl w Madrycie na ich spotkaniu ten wie.

Lecz wsparcie trybun jest oczywiscie potrzebne aby pchac,niesc naszych do przodu,byc ta mentalna ostoja.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com