Elliott: To wydawało się nierealne
Harvey Elliott, który zeszłego lata trafił do Liverpoolu z Fulham, zrobił bardzo pozytywne wrażenie na kolegach i sztabie szkoleniowym the Reds na przestrzeni ostatnich miesięcy. Młody piłkarz przyznał, że przenosiny do klubu z Merseyside były dla niego spełnieniem marzeń.
Tacy gracze jak Neco Williams, Curtis Jones, czy właśnie Elliott mogą odgrywać jeszcze większą rolę w kolejnym sezonie pod wodzą Jürgena Kloppa.
- Liverpool bardzo mnie wtedy zaskoczył. Nie sądziłem, że to się dzieje naprawdę - powiedział Harvey.
- Pomyślałem sobie 'Czekaj, to chyba jakieś żarty'. Nawet kiedy pierwszy raz przyjechałem do Melwood, wydawało mi się to mocno nierealne.
- Mam przyjemność trenować z zawodnikami, których obserwuję i podziwiam od 3-4 lat. Bycie zawodnikiem Liverpoolu to spełnienie moich marzeń.
Komentarze (0)