Curtis Jones: To był świetny tydzień
Curtis Jones wyraził ogromną wdzięczność względem Jürgena Kloppa po tym, jak nastolatek w dzisiejszym spotkaniu przeciwko Aston Villi zakończył swój piłkarski tydzień zdobywając bramkę.
W sobotę Jones podpisał nowy długoterminowy kontrakt z Liverpoolem, była to nagroda za postępy jakie poczynił w bieżącej kampanii. Dzień później uczcił nową umowę wejściem z ławki rezerwowych na boisko ustalając końcowy wynik spotkania. Była to jego pierwsza bramka na najwyższym poziomie rozgrywek ligowych w Anglii.
Zapytany o ostatnie dwa dni odpowiedział:- Można powiedzieć, że było idealnie. W środku jestem po prostu wdzięczny menadżerowi i reszcie personelu za wiarę we mnie i postawienie na moje umiejętności, gdy na tablicy widniał wynik 1:0. To nie było łatwe spotkanie, ale koniec końców mam za sobą świetny tydzień.
- Klopp miał zwyczaj mówić, że zdaje sobie sprawę z moich umiejętności i dobrej gry z piłką przy nodze. Sęk w tym, aby w idealnym momencie podjąć decyzję o podaniu futbolówki, bądź wdaniu się w drybling.
- Najpierw to my atakowaliśmy, później role delikatnie się odwróciły, więc trener uznał, że musimy wziąć sprawy w swoje ręce, zdusić rywala i zacząć w pełni kontrolować wydarzenia na boisku. Starałem się wykonywać jego polecenia najbardziej sumiennie jak potrafiłem i mam nadzieję, że moje trafienie pomogło nam w osiągnięciu ostatecznego rezultatu.
Jones ma teraz na swoim koncie dziesięć występów w swoim macierzystym klubie, trzykrotnie znajdując drogę do siatki.
Numer 48. spełnia swoje marzenia z grą w barwach mistrzów Premier League i jest zdeterminowany, aby wywrzeć jak największy wpływ na grę zespołu. 19-latek kontynuował:- Myślę, że każdy młody chłopak, który wchodzi do zespołu musi być pewny siebie i wystarczająco odważny do podejmowania szybkich decyzji.
- Dorastając zawsze oglądałem mecze Liverpoolu, miałem okazję obserwować wielu świetnych zawodników, między innymi Stevena Gerrarda mojego idola, który wraz z zespołem prezentował się wyśmienicie, ale uważam, że aktualnie jesteśmy jeszcze mocniejsi. Jestem szczęśliwy i wdzięczny, że mogę być częścią czegoś tak niesamowitego.
Komentarze (2)