Carra: Trzeba pomyśleć nad transferem snajpera
Jamie Carragher twierdzi, że Liverpool powinien pozyskać bramkostrzelnego zawodnika w letnim oknie transferowym, by zdjąć nieco presję z Mo Salaha i Sadio Mané.
Jürgen Klopp sprowadził kilka miesięcy temu do klubu Diogo Jotę, który wywarł natychmiastowy wpływ na grę ofensywną the Reds. Portugalczyk nabawił się urazu kolana na początku grudnia i stracił praktycznie 3 miesiące na leczenie.
W ostatnim czasie opcją rezerwową dla ofensywnego trio był Divock Origi, lecz Carra uważa, że Belg nie jest wystarczająco klasowym piłkarzem dla mistrza Anglii.
- Liverpool zdecydowanie musi sprowadzić latem strzelca z krwi i kości - powiedział Carragher.
- Nie wiem dokładnie, czy to ma być typowa '9', czy może ofensywny pomocnik łączący formacje.
- W tym momencie the Reds są za bardzo uzależnieni od formy Mané i Salaha. Jeśli ten duet nie strzela bramek, Liverpool miewa spore kłopoty.
- Jota świetnie wszedł do zespołu. Czy jednak w przyszłości będzie pierwszym wyborem przy ustalaniu składu? Na ten moment ciężko mi powiedzieć.
- W środku pola także dojdzie do zmian, gdyż wygląda na to, że Gini Wijnaldum opuści Liverpool latem. Klopp będzie potrzebował zawodnika, który lubi i potrafi strzelać gole.
- Popatrzcie na Bobby'ego Firmino i innych ofensywnych piłkarzy Liverpoolu. Nie mają typowego napastnika. Jota nim nie jest, podobnie jak Salah i Mané.
- Mają Origiego, ale nie jest on na tyle klasowym graczem, by dać jakość Liverpoolowi. Gra często na skrzydle, zamiast na środku ataku, co odbiera nieco jego piłkarskiego potencjału.
- Często mówi się o Firmino, jako 'fałszywej dziewiątce', ale tak naprawdę wszyscy wiemy, że nie jest łowcą goli, mimo wielu zalet, które posiada.
- Uważam, że Liverpoolowi przydałby się prawdziwy snajper, gdyż presja na barkach Mané i Salaha momentami jest nad wyraz odczuwalna. Jeśli nie strzelają goli, Liverpool nie wygląda zbyt groźnie dla przeciwnika - podsumował Carra.
Komentarze (12)
Przecież wszyscy czekamy na jego powrót, bo wszedł bardzo dobrze i oby dalej grał tak samo (trzeba będzie dać mu kilka spotkań na rozegranie się)
Firmino nie strzela goli, jest bardziej '10', zdrowy Jota mógłby być rozwiązaniem, ale musi być ktoś jeszcze, bo trzeba zakładać ryzyko kontuzji.
Teraz strzelanie goli jest na barkach Salaha i w mniejszym stopniu Mane. Potrzebujemy większej różnorodności.
Wszyscy kibice Mali i duzi to wiedzą. Tak jak kiedyś była potrzeba nowego bramkarza czy ŚO, tylko Klopp uparcie stawiał na swoim. Cała ferajna z ławki jest do wymiany
Osobiście czekam na powrót Joty. Jurek nie sprowadził go po nic.