Carra: Nie widzę przyszłości dla FSG w klubie
Jamie Carragher ostrzegł właścicieli Liverpoolu, Fenway Sports Group, że nie mają oni już, jego zdaniem, przyszłości w klubie z powodu ostatnich kontrowersji wokół Europejskiej Super Ligi.
Według informacji Liverpool był jednym z klubów założycielskich nowego formatu rozgrywek, którego założenia zostały przedstawione w niedzielę.
Po tym, jak jednak piłkarze pierwszej drużyny Liverpoolu dołączyli do Jürgena Kloppa stojącego w opozycji do kierunku, w którym zmierza klub, inne kluby w postaci Manchesteru United, Arsenalu, Tottenhamu, Chelsea oraz Manchesteru City również podążyły tą ścieżką.
Na chwilę przed wycofaniem się Liverpoolu, Carragher wystosował w dosadnych słowach komunikat skierowany do klubowego zarządu i właścicieli.
- Myśląc o obecnej sytuacji, nie widzę, aby właściciele Liverpoolu mogli dalej kontynuować swoją pracę – powiedział Carragher dla Sky Sports.
- Nie mogą ot tak odejść oczywiście, bo ten biznes jest wart wiele pieniędzy.
- Nie widzę jednak przyszłości, w której FSG i Liverpool są dalej zależne od siebie.
Kibice Liverpoolu zareagowali w ostry sposób na podawany w mediach udział ich klubu w inicjujących rozmowach nad Super Ligą i z tej okazji wywiesili banery na ogrodzeniu Anfield, które w swojej treści krytykowały ostatnią politykę klubu.
- To nigdy nie zostanie zapomniane – powiedział Carragher.
- W ich sytuacji najlepszym wyjściem byłoby znaleźć nowego kupca. Uważam, że odtąd ciężko będzie im nawiązać jakąkolwiek pozytywną relację z fanami klubu.
Komentarze (15)
John Barnes powiedzial, ze jesli ktos kupi o podobnym majatku to sytuacja bedzie wygladac tak samo. Jedynie sie cos zmieni, jak ktos bogatszy.
Np Chelsea została zmuszona bo inaczej nie będą z nimi robić transferów, i jak wypaliła by SL to by dożywotnio byli zbanowani.
Wiec Romek nie miał wyjscia, zreszta to by miało sens po tym co dzisiaj powiedział Perez.
Wracając do temu, FSG w fantastyczny sposób prowadzi klub, dzisiaj Kicker podał liczby w kontekście zadłużeń, to co się dzieje w Hiszpanii i Italii to jest dramat.
My za to wyglądamy dobrze i teraz jest moment żeby odskoczyć stawce, zostaliśmy wyciągnięci z bagna, wyszliśmy na prostą, za te dobre 10 lat, a nawet więcej, i ostatnich kilka naprawdę fantastycznych ten jeden błąd można wybaczyć