AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1146

Inglethorpe: Akademia to moje powołanie


Alex Inglethorpe wypowiedział się na temat pracy włożonej w rozwój przez pracowników i zawodników Akademii klubowej.

Kilkoro zawodników w aktualnym sezonie przebiło się do pierwszej drużyny, by podążyć śladami Trenta Alexandra-Arnolda, Curtisa Jonesa albo Neco Williamsa pod skrzydłami trenera pierwszej drużyny Jürgena Kloppa.

W międzyczasie reprezentanci The Red U-18 przygotowują się do meczu z Arsenalem w ćwierćfinale FA CUP, który doglądać na trybunach będzie Alex Inglethrope.

Menadżer Akademii niedawno omówił w wywiadzie swoje podejście do sezonu 2020/2021, optymizm na nadchodzące sezony, a także troskę, jaką otacza młodych graczy.

Poniżej wywiad:

O sytuacji Akademii w ciagu zeszłego roku…

To był bardzo dziwny sezon. Dla wszystkich, ale także dla członków Akademii. Dobrze, że udało nam się ustalić program, który dotyczył tak samo wszystkich, również rodziców zawodników i dzięki temu wszyscy odegrali swoją rolę. Pracownicy Akademii dali radę, gdyż musieli zadbać o rozwój młodych, a w ciągu tych kilku miesięcy nie było to łatwe. Myśle, że wszyscy dostosowali się do sytuacji. Nawet w najtrudniejszych momentach wszyscy, nawet członkowie Akademii poradzili sobie z codziennymi wyzwaniami, to coś, z czego jestem bardzo dumny.

O jakości pokazanej przez członków Akademii Liverpoolu w ostatnich sezonach…

Co roku są coraz lepsi! Nikt nie ma wątpliwości, że poziom techniczny jest niesamowicie wysoki. Chodzi mi tu o wszystkie grupy wiekowe, od dwudziestu trzech do ośmiu lat. Wszyscy zawodnicy co roku rozwijają swoje umiejętności, każda grupa wiekowa ma się czymś pochwalić i jest naprawdę wyjątkowa.

O tym, jak zmieniły się relacje między Akademią a głównym zespołem od momentu otworzenia Centrum Treningowego AXA w Kirkby…

Naprawdę szkoda o tym wspominać, gdyż budynek w Kirkby nigdy nie został odpowiednio wykorzystany w czasie pandemii. Z powodu lockdownu i innych oczywistych problemów nie byliśmy nigdy w stanie w pełni go wykorzystać. Część treningowa dla zespołu U-23 jest niesamowita, bardzo mi się podoba! Wszyscy ćwiczą tam niedaleko siebie, personel, zawodnicy, członkowie zespołu, to naprawdę coś! Bardzo podoba mi się idea, że gracze U-23 cały czas są blisko i widzą członków głównego zespołu, to naprawdę świetne, mam nadzieję, że w najbliższym czasie wykorzystamy ten obiekt w pełni zgodnie z przeznaczeniem.

O tym, jak obserwuje się zawodników podczas treningu i jak to przekłada się na występy w Premier League…

Bardzo podoba mi się tutaj rozwój zawodników. Nie wiadomo nigdy, który wykorzysta swoją szansę i wyląduje w pierwszym zespole… To dodaje wszystkiemu odpowiedniego smaku i dozy rywalizacji. Chciałbym liczyć, że wszyscy zawodnicy zawsze będą tak podchodzić do swojego fachu, jednak wiem, że niezależnie ile się potrafi, zawsze zwróci się uwagę na tych najlepszych. Nawet najbardziej skromny zawodnik przykuje swoją uwagę.

O tym, czy uważa, że nowi gracze Akademii otrzymają szansę w głównej drużynie…

Na tym polega piękno piłki nożnej. Nigdy tak naprawdę nie wiadomo co ktoś zaplanował i czego się spodziewać. Ten rok był wyjątkowy, również z powodu okazji, który pojawiły się przed zwykłymi zawodnikami. To, jak się rozwiną i skorzystają z tego wszystkiego pokaże jakimi są piłkarzami.

O dumie jaką czuje, gdy widzi młodych zawodników Liverpoolu dających sobie radę…

Wiem, że dla każdego to indywidualny sukces, bo każdy doszedł tam w inny sposób. Dajmy na przykład Nata Phillipsa, którego chciał kupić Bolton. Przejęliśmy go i nie puściliśmy do Niemiec, dzięki czemu doszedł tam, gdzie jest. Rhys Williams również w zeszłym roku grał w Kidderminster, a teraz gra w pierwszym zespole Liverpoolu. Curtis Jones, czy Trent, oni wszyscy niesamowicie dobrze sobie poradzili, każdy jest teraz w innym momencie kariery, ale możemy być z nich dumni.

O tym, jak wspiera zawodników…

Według mnie to najważniejsza część pracy, szczególnie, gdy nic nie idzie zgodnie z planem. Oczywiście, można tylko klepać innych po plecach, mówiąc: „Nie poddawaj się”. Jednak kiedy nic nie idzie tak jak powinno, a twoi podopieczni są rozczarowani, trzeba okazać odpowiednie doświadczenie i pokazać, że nasze umiejętności są na najwyższym poziomie.

O tym, jak przekazać zawodnikom, że nie mają przyszłości w Liverpoolu…

Cóż, to najtrudniejsza część naszej pracy, nie możemy traktować ludzi protekcjonalnie. Nawet jeśli uda się znaleźć odpowiednie słowa i przekazać tej młodej osobie, albo jego rodzicom słowa oznajmujące, że nie możemy go przyjąć, wszystko sprowadza się do tego, by dziecko nie odczuło zbytnio tych niszczących słów. Często jest tak, że dzieciak powinien wykorzystać szansę gdzie indzie, gdzie będzie mu łatwiej, a jego kariera nie będzie tak somplikowana. To nigdy nie jest łatwe.

O wsparciu każdego dzieciaka, który trenował w Liverpoolu…

Myślę, że nie chodzi tu o wiek. Zawsze staramy się wyciągnąć jak najwięcej z naszych adeptów. Wśród starszych roczników mamy odpowiednich ludzi zarządzających tym tematem. Wiem, że poświęcając się Liverpoolowi z reguły rezygnuje się z dalszej drogi edukacji. Nie wiadomo czy dany adept zda BTEC, GSCE, czy pójdzie na studia, jednak tym zajmuje się nasz menadżer Phil Roscoe. Nawet jeśli gracz przerwie u nas szkolenie, to Phil przez następne kilka lat utrzymuje z nim kontakt. Wiem, że ci zawodnicy często dobrze sobie radzą, ale w wieku 23., 24. lat wypadają z piłkarskiego świata, a wtedy potrzebują jak najwięcej wskazówek dotyczących dalszej edukacji. Nieważne, czy muszą poradzić sobie ze zwykłymi ofertami pracy, czy rozwinąć się w innym kierunku, to zawsze taka osoba jest im potrzebna. Wierzę, że dalej będą z tego korzystać, a my damy radę wychować następne pokolenia wartościowych obywateli.

O aktualnym poziomie Akademii, który wciąż niesamowicie rośnie…

Musimy po prostu robić swoje. Mamy niesamowitą sytuację, gdzie menadżerem głównego zespołu jest najlepszy trener na świecie, a jego zawodnicy wiedzą, że stanowią główny motor napędowy dla wychowanków Akademii. Wiadomo, że nikt nie dostanie się od razu do pierwszego zespołu, ale dzięki trenerowi i jego zarządzaniu wiemy, że jest o co walczyć. A ciągle doskonalenie się i dążenie do perfekcji wpłynie pozytywnie na formę wszystkie - i piłkarzy, jak i personelu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo
Postecoglou: Nie sądzę, że zagraliśmy źle  (1)
06.05.2024 09:31, RosolakLFC, Liverpool Echo
Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (4)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore